25-06-2021, 03:54 AM
Nico Schuyler
Data urodzenia
22/11/2004
Dom i klasa w Hogwarcie
Slytherin / V rok
Status krwi
75%
Status majątkowy
średni
Miejsce zamieszkania
Londyn, Anglia
Orientacja
homo
Wizerunek
Timothée Chalamet
Freeform
☾ Matka Nico otrzymała pracę w Proroku po znajomości, trzy lata po jego narodzinach. Zajmuje się ona wszelkimi informacjami związanymi z astronomią.
Ojciec z kolei zajmował się wytwórstwem eliksirów, co przynosiło rodzinie duże dochody... Póki nie udowodniono mu umyślnego zabójstwa paru osób na zlecenie w czasie śledztwa trzy lata temu. Obecnie odsiaduje wyrok w Azkabanie. Nico zdecydował się nie wspominać o tej części historii swojej rodziny nikomu. Mimo informacji na temat morderstw w gazetach, jego ojciec zachował względną anonimowość, a Nico pole do popisu w wymyślaniu własnych opowieści na temat tego, co dzieje się w jego domu rodzinnym.
Ze względu na drastycznie mniejsze dochody, Nico wraz z matką byli zmuszeni się przeprowadzić.
☾ Już na mierzeniu pierwszych szat u Madame Malkin do szkoły spędził chyba najwięcej czasu ze wszystkich dzieciaków i krawcowa miała go serdecznie dosyć - zwłaszcza, że rodzice przezornie zostawili go w lokalu samego.
☾ Choć jego pierwsza próba malowania paznokci wywołała tylko szybko eskalującą awanturę, nie zniechęcił się. Po prostu podobają mu się pomalowane - nie kryje się za tym nic większego... Może poza drobną chęcią postawienia na swoim, ale to tylko bonus, jaki idzie z tym, że wygląda tak świetnie!
☾ Z natury Nico jest wyjątkowo złośliwy oraz prowokujący w swoim zachowaniu. Może sprawia wrażenie potulnego, ale cała iluzja pryśnie z momentem, kiedy otwiera usta. Przynajmniej nie jest w tym hipokrytą, a więc nie obraża się zwykle, gdy ktoś inny jest złośliwy wobec niego. Trzeba się bardzo postarać, by trafić w jego czuły punkt, aby faktycznie odebrał dany przytyk wystarczająco personalnie.
Zarówno wspomniane złośliwości, jak i prowokacje wynikają zwykle z nudy, ciekawości reakcji innych osób, a czasem obu tych kwestii na raz. Zdecydowanie nie należy on do osób, z którymi łatwo wytrzymać na co dzień.
☾ Lubi opowiadać całe mnóstwo zmyślonych historii i zdaje się nie przejmować tym, czy ludzie mu wierzą. Czasem naprawdę ciężko ocenić, czy mówi prawdę oraz czy sam nie gubi się w swoich kłamstwach do tego stopnia, by samemu w nie wierzyć... W rzeczywistości zazwyczaj nadąża za tym, co wymyśla na potrzeby sytuacji.
☾ Stara się jak najrzadziej chodzić w mundurku szkolnym. Uważa, że w Hogwarcie zieleń nie sprzyja zawieraniu znajomości oraz nie wzbudza zaufania. Z kolei na początku pierwszego roku nauki udało mu się skraść krawaty od uczniów innych domów i przez dwa tygodnie decydował się na inny każdego dnia, aby zgodnie z jego słowami "zmylić przeciwnika". Trudno powiedzieć, czy miał wtedy na myśli pozostałych uczniów, czy też nauczycieli.
☾ Od lat prowadzi dziennik snów, w którym niemal codziennie zapisuje wszystko to, co mu się przyśni - nawet jeśli oznacza to wstanie z łóżka w środku nocy, kiedy przypadkiem się przebudzi, bo przecież w innej sytuacji zapomniałby! W praktyce oczywiście nie jest to cały czas ten sam dziennik. Obecnie zapisuje swój dwudziesty trzeci.
☾ W czasie wakacji pomiędzy czwartym a piątym rokiem nauki wytatuował sobie pawie pióra (w kolorze) na prawej łopatce. Chwilami pobłyskują, jakby były posypane brokatem. Jest z tego kroku niesamowicie dumny. Ma w planach jeszcze parę tatuaży.
☾ Interesuje się wróżbiarstwem oraz w pewnym stopniu numerologią i astronomią - z racji powiązania w pewnym stopniu tych dziedzin - jak i... Szyciem.
Jeśli chodzi o wróżbiarstwo, Nico uważa, że jest w tym świetny. Do tej pory dowodziły też tego jego oceny i choć niektórzy mogą podchodzić do tego sceptycznie, chłopak jest w to bez wątpienia bardzo zaangażowany. Jego ulubiona metoda, to wróżenie z kart, co czasem chętnie oferuje innym. Sam posiada talię czarno-złotych kart tarota, połyskujących w świetle.
Z kolei szyciem zainteresował się jeszcze przed pójściem do szkoły, kiedy właściwie nie był w stanie pomagać sobie magią. Obecnie radzi sobie z tym bardzo dobrze, chociaż sam jest sobie najwierniejszym klientem. Jego ulubionym projektem jest burgundowa szata z elementami wyhaftowanymi nicią koloru złotego, o niebieskim podszyciu. Uwielbia też peleryny.
☾ Posiada sporo biżuterii i chętnie nosi duże pierścionki, po parę bransoletek na każdej ręce - zwykle ze sznureczków oraz koralikami różnych minerałów - oraz nieco delikatniejsze naszyjniki, nadrabiając tu z kolei ich ilością. Jego ulubione kolory to złoty, fioletowy oraz czerwony, co często widać po jego wyborach. Zdarzało się, że nauczyciele wytykali mu, że jest to w jakiś dziwny, niezrozumiały sposób niezgodne ze szkolnym dresscodem podczas zajęć, co nie zmienia faktu, że nadal nie zawsze się do niego stosuje.
☾ Lawenda oraz bez są jego zdecydowanie ulubionymi kwiatami - przede wszystkim ze względu na ich zapach. W dni, kiedy pamięta, aby to zrobić, używa też perfum, w których nuta zapachowa bzu jest najbardziej intensywna i wyczuwalna.
☾ Chętnie pożycza rzeczy innych ludzi bez ich wiedzy. Czasem nawet do nich wracają!