22-11-2021, 02:08 AM
LAMAI SIERRA CHANTA
Data urodzenia
11 czerwca 2003
Dom i klasa w Hogwarcie
Gryffindor, VII klasa
Status krwi
mugolaczka
Status majątkowy
uboga
Miejsce zamieszkania
xxx
Orientacja
panseksualna
Wizerunek
Seo Soojin
Freeform
I CHOSE A LIFE OF SIN
wish you could forgive
Czasami jest zbyt przytłaczająca i hipnotyzująca. Niczym najlepszej jakości narkotyk przyciąga, oplata zmysły i sprawia, że świat nagle nabiera barw tak jaskrawych, aż oczy bolą od patrzenia, a ręce same rwą się, by dotknąć. Wnika w każdy kawałek istnienia, każdą komórkę, podbija umysł i serce tak długo, aż patrzy na cień dawnego jestestwa, chaos myśli i pragnień błagający o więcej.
Spojrzenie jej zielonych oczu przeszywa na wskroś i gdy się je złapie, ciężko się otrząsnąć z poczucia, że Lamai Chanta wie. Tak, jakby widziała więcej, niż przeciętny człowiek, jakby została obdarzona dodatkowym zmysłem, trzecim okiem. A potem otwiera usta i wydobywa z nich szept, najdelikatniejszy i wywołujący gęsią skórkę. Gdy mówi, ze spokojem obserwuje rosnące przerażenie, bo wie zbyt wiele, rzeczy, których nie powinna wiedzieć. I Lamai Chanta uśmiecha się niewinnie, spogląda spod rzęs i bawi włosami, delektuje wyczuwalnym w powietrzu uwielbieniem i niepokojem. Nie potrzebuje dobrych ocen, sympatii nauczycieli i magii, nie, gdy oni sami, nieświadomie pchają się w jej objęcia i pozwalają sobą kierować. Czas przy niej zwalnia na moment, a ona cieszy się nierównym biciem serca i przyspieszonym oddechem.
Nie potrafi się powstrzymać; bezwstydnie sięga po więcej i więcej, miesza w głowach, kłamie, łamie serca i zasady, a wszystko dla władzy, tego ulotnego momentu, kiedy świat wydaje się jej całkowicie podporządkowany, krótkiej chwili, w której błyszczy niczym najjaśniejsza gwiazda i dreszczu emocji, przyjemnie przebiegającego przez całe ciało. Wykorzystuje swoje piękno, głos, charyzmę, bo może, bo ma taki kaprys, bo nic innego nie sprawia, że czuje się tak bardzo sobą, jak rozpalone spojrzenie i niema prośba, by nie przestawać.
love me like a desert rose, hold me like you can't let go