17-06-2024, 01:20 AM
Posłał współlokatorowi rozbawiono-sceptyczne spojrzenie. Ta, nie docenia... Żaden z nich nie był zapalonym miłośnikiem zielarstwa, niezależnie od dobrych ocen i posiadanej wiedzy teoretycznej, oraz tej aplikowanej na zajęciach. Roślinki raczej nie miałyby z nimi łatwo. Chyba że taka roślinka przypominałaby sama o sobie kiedy potrzebowałaby podlania, przesadzenia, przestawienia na światło albo w cień.
- Myślę, że jednak za bardzo nas wszystkich doceniam. - Coś podpowiadało mu, że Camden mimo wszystko się z nim zgadza. Nie mówił tego na głos, a Noah nie ciągnął za język, ale było między nimi na tyle zrozumienia, że obydwaj po prostu wiedzieli.
Jeden kącik ust drgnął mu w jawnym rozbawieniu, w odrobinę może ironiczny sposób, choć nie było to zabiegiem celowym.
- Nie będę odbierał ci przyjemności dostarczania mi kolejnych książek. - Wskazał na kolegę otwartą dłonią i skinął lekko głową, tym gestem zachęcając i dziękując za to, co właśnie zaproponował. - W takim wypadku może w ogóle najlepiej przynieś mi podręcznik do zaklęć i te wszystkie zasłyszane wersje wydarzeń, chciałbym wiedzieć co się ze mną działo całą noc. - To wszystko było powiedziane w sposób żartobliwy, ale może faktycznie któraś z tych teorii zabrzmi w jakiś sposób znajomo? Albo sprowokuje jakieś wspomnienia? O ile do tego czasu nie dojdą do prawdy, kiedy pozostała dwójka się wybudzi.
- Myślę, że jednak za bardzo nas wszystkich doceniam. - Coś podpowiadało mu, że Camden mimo wszystko się z nim zgadza. Nie mówił tego na głos, a Noah nie ciągnął za język, ale było między nimi na tyle zrozumienia, że obydwaj po prostu wiedzieli.
Jeden kącik ust drgnął mu w jawnym rozbawieniu, w odrobinę może ironiczny sposób, choć nie było to zabiegiem celowym.
- Nie będę odbierał ci przyjemności dostarczania mi kolejnych książek. - Wskazał na kolegę otwartą dłonią i skinął lekko głową, tym gestem zachęcając i dziękując za to, co właśnie zaproponował. - W takim wypadku może w ogóle najlepiej przynieś mi podręcznik do zaklęć i te wszystkie zasłyszane wersje wydarzeń, chciałbym wiedzieć co się ze mną działo całą noc. - To wszystko było powiedziane w sposób żartobliwy, ale może faktycznie któraś z tych teorii zabrzmi w jakiś sposób znajomo? Albo sprowokuje jakieś wspomnienia? O ile do tego czasu nie dojdą do prawdy, kiedy pozostała dwójka się wybudzi.