14-06-2025, 11:19 PM
Ethan mógłby ją dosyć szybko zawieść. Jego wiedza z pewnością nie była tak zaawansowana. Być może zainteresowałby się bardziej mugoloznawstwem lata temu, jeśli tylko wiedziałby, ile mógłby wynieść na temat samej muzyki... Ale bądźmy szczerzy, na zajęciach omawiane byłyby też różne inne tematy, a jeśli tylko miałby wysiedzieć całą godzinę słuchając o urządzeniach do zeskrobywania brudu z szyb, chyba byłby zmuszony w ironiczny sposób wyskoczyć przez okno.
Spędził jednak wśród mugoli wystarczająco czasu w wakacje, by wiedzieć to i owo. Poznał też mugolski komisariat i to od środka! Ale zdaje się, że to również nie byłoby historią, która mogłaby zaimponować Krukonce.
- Któregoś wieczora w tym tygodniu? - spytał beznamiętnie wzruszając ramionami. Może warto było mieć to z głowy jak najszybciej?
Uniósł brwi i spojrzał na nią z uśmiechem.
- Trzeba jeszcze wiedzieć, na co patrzeć. Znaczy, jasne, może coś bym zauważył, ale jak patrzysz na tę samą rzecz miesiącami...
Co więcej, sądził, że ona również nie zauważy nic takiego, ale chyba zapewnianie jej o tym nie miało za dużo sensu. Lepiej, żeby sama doszła do tego wniosku.
Zmarszczył brwi i dla odmiany popatrzył na nią wymownie, jakby chciał dopytać, czy aby na pewno była przekonana, co mówi.
- No tak, przecież ostatnim razem goniłaś mnie aż... 10 minut temu?
Spędził jednak wśród mugoli wystarczająco czasu w wakacje, by wiedzieć to i owo. Poznał też mugolski komisariat i to od środka! Ale zdaje się, że to również nie byłoby historią, która mogłaby zaimponować Krukonce.
- Któregoś wieczora w tym tygodniu? - spytał beznamiętnie wzruszając ramionami. Może warto było mieć to z głowy jak najszybciej?
Uniósł brwi i spojrzał na nią z uśmiechem.
- Trzeba jeszcze wiedzieć, na co patrzeć. Znaczy, jasne, może coś bym zauważył, ale jak patrzysz na tę samą rzecz miesiącami...
Co więcej, sądził, że ona również nie zauważy nic takiego, ale chyba zapewnianie jej o tym nie miało za dużo sensu. Lepiej, żeby sama doszła do tego wniosku.
Zmarszczył brwi i dla odmiany popatrzył na nią wymownie, jakby chciał dopytać, czy aby na pewno była przekonana, co mówi.
- No tak, przecież ostatnim razem goniłaś mnie aż... 10 minut temu?