20-03-2021, 03:20 PM
Danica miała szczerą nadzieję, że kocie smakołyki pomogą w zacieśnianiu więzi i kociaki przekonają się do siebie szybciej.
- Czasem miauczę do Miny i mi odpowiada, jakby rozumiała, ale nie mam pojęcia co jej mówię. - Zaśmiała się krótko. Może udałoby się stworzyć zaklęcie, które wspomagałoby interpretację zwierzęcych odgłosów? To mógłby być bardzo dobry pomysł na badania w przyszłości. Może nawet powinna to zaproponować tacie? - Na pewno możemy nauczyć się rozumieć ich mowę ciała, jeśli wystarczająco dużo czasu z nimi spędzamy i obserwujemy zachowania. - Na przykład Dani potrafiła określić kiedy Mina była przestraszona, ciekawska, obrażona. Poza tym, że koty potrafią być bardzo ekspresyjne, spędzanie czasu ze swoim pupilem owocuje w poznaniu go tak samo, jak pozna się drugiego człowieka. Z tą różnicą, że komunikacja werbalna była bardzo ograniczona.
- Mój tata ma klinikę, gdzie pomaga zwierzętom magicznym i również niemagicznym. Chociaż osobiście uważam, że wszystkie mają w sobie magię, po prostu niektóre nie chcą się nią dzielić z innymi. Jeśli chcesz, to mogłabym zapytać go o radę, może akurat podsunie jakiś pomysł, który ci się spodoba? - Gdyby sama nie była już zdecydowana na zawód, to sama pytałaby rodzicieli o rady, obydwoje pracowali w dziedzinach, które ją interesowały.
Kocie ciasteczka zadziałały, Pan Kot od razu podszedł do Olivera, a Mina zaraz po nim podbiegła do Dani. Stały obok siebie i zajadały ciasteczka, jakby nigdy nic. Guayarmina, jak tylko zjadła swój smakołyk, odwróciła głowę w stronę nowego kolegi i zaczęła obwąchiwać jego ucho już z bliska. Pierwsze lody przełamane!
- Czasem miauczę do Miny i mi odpowiada, jakby rozumiała, ale nie mam pojęcia co jej mówię. - Zaśmiała się krótko. Może udałoby się stworzyć zaklęcie, które wspomagałoby interpretację zwierzęcych odgłosów? To mógłby być bardzo dobry pomysł na badania w przyszłości. Może nawet powinna to zaproponować tacie? - Na pewno możemy nauczyć się rozumieć ich mowę ciała, jeśli wystarczająco dużo czasu z nimi spędzamy i obserwujemy zachowania. - Na przykład Dani potrafiła określić kiedy Mina była przestraszona, ciekawska, obrażona. Poza tym, że koty potrafią być bardzo ekspresyjne, spędzanie czasu ze swoim pupilem owocuje w poznaniu go tak samo, jak pozna się drugiego człowieka. Z tą różnicą, że komunikacja werbalna była bardzo ograniczona.
- Mój tata ma klinikę, gdzie pomaga zwierzętom magicznym i również niemagicznym. Chociaż osobiście uważam, że wszystkie mają w sobie magię, po prostu niektóre nie chcą się nią dzielić z innymi. Jeśli chcesz, to mogłabym zapytać go o radę, może akurat podsunie jakiś pomysł, który ci się spodoba? - Gdyby sama nie była już zdecydowana na zawód, to sama pytałaby rodzicieli o rady, obydwoje pracowali w dziedzinach, które ją interesowały.
Kocie ciasteczka zadziałały, Pan Kot od razu podszedł do Olivera, a Mina zaraz po nim podbiegła do Dani. Stały obok siebie i zajadały ciasteczka, jakby nigdy nic. Guayarmina, jak tylko zjadła swój smakołyk, odwróciła głowę w stronę nowego kolegi i zaczęła obwąchiwać jego ucho już z bliska. Pierwsze lody przełamane!