29-03-2021, 08:57 PM
Zamilkła dostrzegając jego słabo zatuszowane rozbawienie i choć z początku popatrzyła na niego pytająco, zaraz sama uśmiechnęła się czując sporą ulgę. Nie miałaby mu ani trochę za złe, gdyby zdecydował się teraz wyśmiać to, jak się plątała wprost! Ostatecznie zamierzony efekt został osiągnięty - jakoś poprawiła mu humor. Chociaż na chwilę.
A jednak gdy posłuchała go chwilę dalej, uśmiech z powrotem zszedł jej z twarzy.
- Znaczy że będziesz uczył się teraz sam?
Pytała nie dlatego, że nie rozumiała... Raczej uważała to równocześnie za trudne, jak i niesamowicie obciążające. Jeszcze na piątym roku nauki?
- Ani walca, ani chyba w gruncie rzeczy nie czegokolwiek, co ma nazwę - odparła wzruszając ramionami. - Ale tu w sumie jeszcze bardziej nie rozumiem, czemu ma to służyć, jeśli ktoś tańczyć nie lubi.
Jakby nie patrzeć, język portugalski służył do porozumiewania się z Portugalczykami. Taniec nie służył niczemu, jeśli nie liczyć zabawy... Ale element przymusu zdawał się całą zabawę wykluczać.
- Powiedziałabym jeszcze, że ej, możesz mnie w razie czego nauczyć, ale chyba nawet nie chciałabym ci tego robić - zażartowała ponownie z lekkim uśmiechem.
A jednak gdy posłuchała go chwilę dalej, uśmiech z powrotem zszedł jej z twarzy.
- Znaczy że będziesz uczył się teraz sam?
Pytała nie dlatego, że nie rozumiała... Raczej uważała to równocześnie za trudne, jak i niesamowicie obciążające. Jeszcze na piątym roku nauki?
- Ani walca, ani chyba w gruncie rzeczy nie czegokolwiek, co ma nazwę - odparła wzruszając ramionami. - Ale tu w sumie jeszcze bardziej nie rozumiem, czemu ma to służyć, jeśli ktoś tańczyć nie lubi.
Jakby nie patrzeć, język portugalski służył do porozumiewania się z Portugalczykami. Taniec nie służył niczemu, jeśli nie liczyć zabawy... Ale element przymusu zdawał się całą zabawę wykluczać.
- Powiedziałabym jeszcze, że ej, możesz mnie w razie czego nauczyć, ale chyba nawet nie chciałabym ci tego robić - zażartowała ponownie z lekkim uśmiechem.