[Lucas Remington]

Ex - aktualne

Lucas nie jest osobą taktowną, lubi się wywyższać, jest też kłótliwy, dosyć bezpośredni i ma niewielkie pojęcie o związkach... To zwyczajnie nie mogło wyjść - nawet jeśli on sam nie rozumie dlaczego oraz prawdopodobnie nie widzi w tym zbyt wiele swojej winy. A może rozstanie faktycznie nie było jego winą? Może były partner bądź partnerka uznali, że właściwie opłacałoby się być blisko z kimś, kto przecież uważa zdobywanie wiedzy za jeden z lepszych sposobów na spędzanie wolnego czasu?
Szukam osoby, która mogłaby być z Lucasem - prawdopodobnie wcale nie tak długo - podczas poprzedniego roku szkolnego. Możemy oczywiście dogadać motywy obu stron oraz powód zerwania.

Rodzeństwo? - nieaktualne

W domu Lucasa ciepłe słowa, przytulanie oraz szczere rozmowy nie są na porządku dziennym. Chłopak od dziewiątego roku życia wychowywany jest przez samotnego ojca, który choć nie należy do najcieplejszych osób na świecie, bez wątpienia dawał z siebie wszystko... A większego dynamizmu relacji rodzinnych może dodać rodzeństwo! Krukon jest przecież osobą, z którą łatwo byłoby się pokłócić o wiele rzeczy. Jego brat lub siostra nie przejmowaliby się nauką? Cóż, wprost nazwałby ich idiotami. Albo może jednak przejmowaliby się i okazali się całkiem bystrzy? To też Lucas starałby się wywyższyć! W dodatku chłopak uwielbia być w centrum zainteresowania zapewne zarówno w domu, jak i w szkole. Ktoś życzy sobie irytującego brata? Żeby walczyć z nim na każdym kroku? Hamować nieświadome autodestrukcyjne zachowania, kiedy to mógłby podpaść niewłaściwym osobom? A może oglądanie z radością jego poczynań jasno świadczących o problemach w relacjach z ludźmi?
Nie mam wymagań, co do płci, czy wieku. Zależy mi przede wszystkim na dynamizmie relacji - zapewne kłótniach i wzajemnym dokuczaniu, choć ich stosunek do siebie nawzajem wcale nie musi być beznadziejny. Na pewno możemy się jakoś dogadać!

Komuś na pewno podpadł - aktualne

Lucas mówi to, co myśli, chyba że dobrze przemyśli sprawę i uzna, że mu się to nie opłaca... A jednak jakoś zwykle zapomina o tym, że można komuś podpaść na tyle, by miało to większe konsekwencje niż zwykłe nieprzepadanie za sobą nawzajem. A przecież są osoby, które poprzysięgną godną zemstę za każdy rodzaj zniewagi, prawda? O właśnie. Lucas mógł przypadkiem nazwać kogoś idiotą - bardzo prawdopodobne, że publicznie - oraz poprzeć swoją tezę najpewniej dosyć mocną argumentacją, odnosząc się chociażby do jakichkolwiek braków w wiedzy, albo może pomyłek?
A może ktoś zwyczajnie nie może znieść, jak jakiś Krukon uważa się za nie wiadomo kogo i mądrzy się niemalże na każdej lekcji i chce pokazać mu, gdzie jego miejsce?
Do ustalenia z kimkolwiek, kto byłby zainteresowany wrogim nastawieniem do Lucasa! Opcji przecież może być naprawdę wiele.

pax#9512