24-04-2021, 10:17 PM
Nie spodziewał się mimo wszystko, że dziewczyna ot tak pójdzie się kąpać w jeziorze. Jedna sprawa, że coś mogło ją zeżreć, bo cholera wie co tam pływa, inna, że po prostu spodziewał się, że lepiej to przemyśli niż paradowanie mokrej po zamku. Może najpierw suszenie, albo ręcznik, coś? Zdawała się jednak zupełnie nie przejmować czymkolwiek... Nie to żeby tylko w tej sytuacji, Romilly zaczynał dość sprawnie akceptować w jej otoczeniu rzeczywistość taką, jaka była.
- W zasadzie to przydałoby ci się wysuszyć, jeśli mam być szczery. - Rzucił spokojnie. - Woda niszczy książki.
Bo miał zamiar jej pomóc, skoro już i tak tu był, szczególnie, że to ona prosiła, a nie ktokolwiek inny, kogo by w diabły posłał naturalnie. Aczkolwiek wiedział, że sam też jej nie da książki do rąk póki ocieka wodą. Będzie się musiała ruszyć do dormitorium. Na szczęście ich dormitoria są blisko siebie więc nie przeszkadzało mu (o dziwo!) przejść się z nią i zaraz po bezpiecznym przekazaniu książki ulotnić się... Gdziekolwiek. Gdzieś ku samotni, najpewniej. Jakoś nie miał dzisiaj humoru na ludzi. Dzisiaj, czy kiedykolwiek... Ale dzisiaj bardziej niż zwykle!
- No dobra, a jaką potrzebujesz?
- W zasadzie to przydałoby ci się wysuszyć, jeśli mam być szczery. - Rzucił spokojnie. - Woda niszczy książki.
Bo miał zamiar jej pomóc, skoro już i tak tu był, szczególnie, że to ona prosiła, a nie ktokolwiek inny, kogo by w diabły posłał naturalnie. Aczkolwiek wiedział, że sam też jej nie da książki do rąk póki ocieka wodą. Będzie się musiała ruszyć do dormitorium. Na szczęście ich dormitoria są blisko siebie więc nie przeszkadzało mu (o dziwo!) przejść się z nią i zaraz po bezpiecznym przekazaniu książki ulotnić się... Gdziekolwiek. Gdzieś ku samotni, najpewniej. Jakoś nie miał dzisiaj humoru na ludzi. Dzisiaj, czy kiedykolwiek... Ale dzisiaj bardziej niż zwykle!
- No dobra, a jaką potrzebujesz?
"The echo, as wide as the equator,
Travels through a world of built up anger-
Too late to pull itself together now."
Travels through a world of built up anger-
Too late to pull itself together now."