26-04-2021, 12:23 AM
Nie spodziewała się na pewno, że jakkolwiek zmieni to jego decyzję. Nie miało. Był to tylko szczery komentarz, który miał może poprawić mu jakoś humor i przez chwilę wyglądało, jakby zadziałało zupełnie odwrotnie... Dlatego sądziła, że podziękowanie to najlepsze, co mogło jej w tej chwili spotkać i posłała mu w odpowiedzi uśmiech... A tu taka niespodzianka! Nawet nie zamierzała kwestionować tej nagłej zmiany zdania. Tylko parę sekund zajęło jej zebranie się do odpowiedzi.
- Nie no, właściwie myślałam o jakimś takim spokojniejszym miejscu, wiesz, na uboczu, jakoś tak cicho i spokojnie. Gdzie można popracować, albo na przykład właśnie wyciszyć, czy prawie zdrzemnąć, czy nawet właśnie...
Dopiero gdy to powiedziała, uświadomiła sobie, że nie powiedział wprost, że zmienia zdanie.
- Znaczy, ale jak nie chcesz, to pewnie znajdę sobie po prostu aż do kolacji... Coś, nie wiem. A jak będziesz chciał innym razem, to w sumie też możemy się wybrać?
Oczywiście celowo zostawiła otwartą propozycję.
- Nie no, właściwie myślałam o jakimś takim spokojniejszym miejscu, wiesz, na uboczu, jakoś tak cicho i spokojnie. Gdzie można popracować, albo na przykład właśnie wyciszyć, czy prawie zdrzemnąć, czy nawet właśnie...
Dopiero gdy to powiedziała, uświadomiła sobie, że nie powiedział wprost, że zmienia zdanie.
- Znaczy, ale jak nie chcesz, to pewnie znajdę sobie po prostu aż do kolacji... Coś, nie wiem. A jak będziesz chciał innym razem, to w sumie też możemy się wybrać?
Oczywiście celowo zostawiła otwartą propozycję.