15-07-2021, 11:18 AM
Nie spodziewała się towarzystwa zbyt szybko, ale nie mogła powiedzieć żeby nie byłą z tego zadowolona. Chociażby dlatego, że samotna podróż miała być dwa razy dłuższa niż faktycznie, oraz dlatego, że po prostu lubiła ludzi, chciała towarzystwa. Inna sprawa, że gdy usłyszała znajomy głos, od razu zapaliła jej się lampeczka pierwszego ostrzeżenia z obaw, jakie w niej tkwiły tyle czasu. I gdy podniosła wzrok, bardziej odruchowo, na plamę z rudą otoczką wokół głowy - tak mniej więcej, bo szczerze jeśli miałaby pokazać gdzie twarz dziewczyny jest, to pewnie by się pomyliła.
Ale głos poznała z pewnością, a rudawa plama jedynie podpowiedziała jej z kim ma przyjemność. Lub nie, naprawdę nie dało się powiedzieć po tonie jej głosu. Patrzac więc gdzieś w przestrzeń obok Shannon, posłała jej blady, acz przyjazny uśmiech.
- Shannon, hej! Nie było mnie w zeszłym roku, ale tego już nie mogłabym odpuścić. - Pokręciła lekko głową, acz nie miała pojęcia jak się w zasadzie zachować. Jakoś jej sto razy przemyślane scenariusze chwilowo przestały funkcjonować. Zamknęła swoją białostronicową książkę naznaczoną masą wypukłych punkcików.
- Mam nadzieję, że tobie lepiej minął ten rok? - zapytała dość nieśmiało, nie będąc pewną nastawienia rudowłosej.
Ale głos poznała z pewnością, a rudawa plama jedynie podpowiedziała jej z kim ma przyjemność. Lub nie, naprawdę nie dało się powiedzieć po tonie jej głosu. Patrzac więc gdzieś w przestrzeń obok Shannon, posłała jej blady, acz przyjazny uśmiech.
- Shannon, hej! Nie było mnie w zeszłym roku, ale tego już nie mogłabym odpuścić. - Pokręciła lekko głową, acz nie miała pojęcia jak się w zasadzie zachować. Jakoś jej sto razy przemyślane scenariusze chwilowo przestały funkcjonować. Zamknęła swoją białostronicową książkę naznaczoną masą wypukłych punkcików.
- Mam nadzieję, że tobie lepiej minął ten rok? - zapytała dość nieśmiało, nie będąc pewną nastawienia rudowłosej.