18-07-2021, 05:30 PM
Ugryzł się w język. Dosłownie i w pełni świadomie ugryzł się w język, żeby nie ogryźć się kolejnym sarkastycznym komentarzem, na który z pewnością znalazłaby odpowiedź byle dalej ciągnąć spór. Nie, nie chciał dać jej satysfakcji tkwienia w sprzeczce, chciał już móc sobie stąd pójść, stracić ją z pola widzenia i słyszenia.
- Okej, w takim razie czwartek po OPCM zajmujemy się eliksirem. Miejmy to z głowy. - Był gotów poświęcić nawet przerwę lunchową, byle tylko odwalić całą robotę na jednym posiedzeniu. Nie uśmiechało mu się dzielić cały dzień pomiędzy spotkania z Blackwood i czas dla siebie, rzeczy nieprzyjemne lepiej załatwić od razu i nie musieć do nich wracać.
Przewrócił odrobinę oczami, jak tylko Rose zarządziła kto co ma zorganizować, ale w związku z tym, że zgodziła się na zaproponowany przez niego termin, to odpuścił sobie komentarz traktujący o jej apodyktyczności. Zacisnął jedynie zęby zanim się odezwał.
- Może wtedy trwać lekcja, nie lepiej umówić się w jednej z setek sal, których nie używa się do zajęć? Unikniemy w ten sposób ewentualnych odwiedzin innych uczniów i będziemy mogli skupić się na zadaniu. Szybciej skończymy. - Wcale nie ukrywał, że nie było mu w smak musieć spędzić z nią ten czas i wolał żeby trwało to jak najkrócej. Domyślał się, że ona miała podobne podejście do tego tematu, więc czemu nie zminimalizować ewentualne problemy, które mogłyby zmusić ich do przebywania w swoim niechcianym towarzystwie dłużej?
- Okej, w takim razie czwartek po OPCM zajmujemy się eliksirem. Miejmy to z głowy. - Był gotów poświęcić nawet przerwę lunchową, byle tylko odwalić całą robotę na jednym posiedzeniu. Nie uśmiechało mu się dzielić cały dzień pomiędzy spotkania z Blackwood i czas dla siebie, rzeczy nieprzyjemne lepiej załatwić od razu i nie musieć do nich wracać.
Przewrócił odrobinę oczami, jak tylko Rose zarządziła kto co ma zorganizować, ale w związku z tym, że zgodziła się na zaproponowany przez niego termin, to odpuścił sobie komentarz traktujący o jej apodyktyczności. Zacisnął jedynie zęby zanim się odezwał.
- Może wtedy trwać lekcja, nie lepiej umówić się w jednej z setek sal, których nie używa się do zajęć? Unikniemy w ten sposób ewentualnych odwiedzin innych uczniów i będziemy mogli skupić się na zadaniu. Szybciej skończymy. - Wcale nie ukrywał, że nie było mu w smak musieć spędzić z nią ten czas i wolał żeby trwało to jak najkrócej. Domyślał się, że ona miała podobne podejście do tego tematu, więc czemu nie zminimalizować ewentualne problemy, które mogłyby zmusić ich do przebywania w swoim niechcianym towarzystwie dłużej?