02-08-2021, 10:22 PM
little miss perfect
hate
aktualne
aktualne
Amity jest chwilami arogancką perfekcjonistką, która nie rozumie, że można nie przykładać się do obowiązków szkolnych, zachowuje pewien dystans podczas imprez, o ile w ogóle się już na nich pojawi, a regulamin łamie tylko wtedy, gdy uważa jakieś zasady za nierozsądne - to też bardzo rzadko! W dodatku jest wiccanką, której niektóre tradycje mogą być osobliwe.
Może komuś nie podobają się te rzeczy? Może usłyszał niejeden nieprzyjemny komentarz dotyczący swojej pracy? A może dodatkowo ktoś pamięta jej niefortunny wypadek na miotle na pierwszym roku i chętnie zaleje ją złośliwościami na temat jej umiejętności latania?
Może komuś nie podobają się te rzeczy? Może usłyszał niejeden nieprzyjemny komentarz dotyczący swojej pracy? A może dodatkowo ktoś pamięta jej niefortunny wypadek na miotle na pierwszym roku i chętnie zaleje ją złośliwościami na temat jej umiejętności latania?
love
nieaktualne
nieaktualne
Amity potrzebuje swojego pierwszego w życiu crusha, który uświadomi jej, że zdecydowanie woli kobiety. Chciałabym, aby zauroczyła ją dziewczyna, której priorytety wcale nie pokrywają się z tymi Gryfonki. Mogłaby być to więc dziewczyna szalona, czerpiąca z życia ile wlezie, towarzyska, której wszędzie pełno.
Amity z kolei już teraz ma problemy z niektórymi przytłaczającymi emocjami, toteż byłoby to dla niej tylko kolejne wyzwanie. Na pewno nie potrafiłaby zachować się w towarzystwie tej osoby, niemniej starałaby się wyjść przy niej jak najlepiej.
Amity z kolei już teraz ma problemy z niektórymi przytłaczającymi emocjami, toteż byłoby to dla niej tylko kolejne wyzwanie. Na pewno nie potrafiłaby zachować się w towarzystwie tej osoby, niemniej starałaby się wyjść przy niej jak najlepiej.
like
aktualne
aktualne
Amity ma wąskie grono znajomych. Chociaż przed przekroczeniem murów Hogwartu była wesołym i towarzyskim dzieckiem, w szkole okazało się, że nie jest w stanie do końca się odnaleźć. Trzymała się raczej ubocza i dawała z siebie wszystko i... Cóż, może znalazła kogoś właśnie na uboczu? A może ktoś dostrzegł, że jeśli tylko bliżej ją poznać, nie jest wcale tak arogancka jak się wydaje?
pax#9512