05-08-2021, 12:06 AM
Fakt, tak by najpewniej zrobił w każdej innej sytuacji każdego innego dnia. To był jego styl zachowywania się i tak naprawdę fakt, że został, mógł świadczyć albo o częściowym "oswojeniu się" z Nico, albo ogromnej desperacji. Albo oba.
Odpowiedzi jednak nie były zadowalające, a nawet nie wiedział czy ci dwoje się kumplują. Nigdy w życiu nie widział ich razem, ale kto go tam wiedział? Saoirse zdawała się z każdym mieć dobry kontakt, miał takie wrażenie. Nie zmieniało to jednak faktu, że jeśli Nico sam się nie domyślił z kim spędza najwięcej czasu, to nie chciał by wiedział, póki co. Nie to, że się wstydził, bo nie. Po prostu najpierw sam musiał znowu poczuć się w tym pewnie.
- Mało pomocne. - Mruknął szczerze z niezadowoleniem, zerkając tylko na chłopaka. Westchnął cicho. W sumie czego się spodziewał? Sam musiał to ogarnąć, i tyle. Spojrzał niechętnie na Nico, kiedy ten zaoferował jakąś ponoć dobrą pomoc, a widząc karty uniósł brwi.
- No tak. Historia z obrazków. Masz tam chociaż coś o relacjach międzyludzkich?
W tych był w końcu najgorszy. Może i nie wierzył w faktyczne działanie kart, ale wpadło mu do głowy, że może cokolwiek z nich zwyczajnie przypadkowo podsunie mu pomysł.
- Ale może na coś wpadnę, mogę obejrzeć?
Tak, chciał zwyczajnie przejrzeć obrazki.
Odpowiedzi jednak nie były zadowalające, a nawet nie wiedział czy ci dwoje się kumplują. Nigdy w życiu nie widział ich razem, ale kto go tam wiedział? Saoirse zdawała się z każdym mieć dobry kontakt, miał takie wrażenie. Nie zmieniało to jednak faktu, że jeśli Nico sam się nie domyślił z kim spędza najwięcej czasu, to nie chciał by wiedział, póki co. Nie to, że się wstydził, bo nie. Po prostu najpierw sam musiał znowu poczuć się w tym pewnie.
- Mało pomocne. - Mruknął szczerze z niezadowoleniem, zerkając tylko na chłopaka. Westchnął cicho. W sumie czego się spodziewał? Sam musiał to ogarnąć, i tyle. Spojrzał niechętnie na Nico, kiedy ten zaoferował jakąś ponoć dobrą pomoc, a widząc karty uniósł brwi.
- No tak. Historia z obrazków. Masz tam chociaż coś o relacjach międzyludzkich?
W tych był w końcu najgorszy. Może i nie wierzył w faktyczne działanie kart, ale wpadło mu do głowy, że może cokolwiek z nich zwyczajnie przypadkowo podsunie mu pomysł.
- Ale może na coś wpadnę, mogę obejrzeć?
Tak, chciał zwyczajnie przejrzeć obrazki.
"The echo, as wide as the equator,
Travels through a world of built up anger-
Too late to pull itself together now."
Travels through a world of built up anger-
Too late to pull itself together now."