26-08-2021, 12:23 AM
Cóż, w zasadzie nadal nie wiedział czy faktycznie tu była. Może dlatego, że była tak bardzo, skrajnie przerażona i dlaczego miałaby za nim iść po czymś takim? Czemu nie w absolutnie przeciwnym kierunku? Ale nie wiedział też czy chciał znać odpowiedź. W zasadzie bardziej by się zaangażował gdyby nie czuł się tak cholernie zmęczony, zdemotywowany i pusty. Naprawdę było mu teraz wszystko jedno, jakby kometa miała zaraz walnąć w zamek, pewnie nadal spokojnie by tu siedzial i czekał.
- Od uderzenia w ścianę.
Już nawet nie chciało mu się wymyślać. Poza tym, jeśli Aspasia miała z nim jednak być, albo była szansa, że by miała argumenty by od niego uciec do kogokolwiek lepszego, mógł jej powiedzieć o czymkolwiek. Żeby wiedziała, po prostu. Kiedyś może by osyczał ją i wyszedł, ale teraz, na dzień bieżący, nie czuł już tak ogromnej potrzeby tuszowania tego, że był właśnie taki. W zasadzie, nie to żeby miał teraz wiele do tuszowania, ekstremum chyba już widziała. No może poza faktycznym załamaniem nerwowym, ale to już w ogóle był poziom ekspert i nie wiedział szczerze jakim sposobem Saoirse nie spieprzała po zobaczeniu tego najdalej jak się da. Ba, usiadła koło niego. Próbowała rozmawiać. A potem ani się obejrzał, a wył jej w rękaw jak dziecko. Czasem sam siebie nie rozumiał tak samo, jak inni.
- Od uderzenia w ścianę.
Już nawet nie chciało mu się wymyślać. Poza tym, jeśli Aspasia miała z nim jednak być, albo była szansa, że by miała argumenty by od niego uciec do kogokolwiek lepszego, mógł jej powiedzieć o czymkolwiek. Żeby wiedziała, po prostu. Kiedyś może by osyczał ją i wyszedł, ale teraz, na dzień bieżący, nie czuł już tak ogromnej potrzeby tuszowania tego, że był właśnie taki. W zasadzie, nie to żeby miał teraz wiele do tuszowania, ekstremum chyba już widziała. No może poza faktycznym załamaniem nerwowym, ale to już w ogóle był poziom ekspert i nie wiedział szczerze jakim sposobem Saoirse nie spieprzała po zobaczeniu tego najdalej jak się da. Ba, usiadła koło niego. Próbowała rozmawiać. A potem ani się obejrzał, a wył jej w rękaw jak dziecko. Czasem sam siebie nie rozumiał tak samo, jak inni.
"The echo, as wide as the equator,
Travels through a world of built up anger-
Too late to pull itself together now."
Travels through a world of built up anger-
Too late to pull itself together now."