27-08-2021, 11:04 PM
Uśmiechnęła się, kiedy uznała, że to dość miła symbolika. Miała taką nadzieję! Mata Parvati w końcu była najważniejszą z bogiń, a nawet Bogiń przez duże B! A przy tym była najpiękniejsza na świecie – i tak samo kwiaty, którymi się przystrajała, musiały być najpiękniejsze. To znaczy, nigdzie tak nie było napisane, ale Rati tak wywnioskowała sama z siebie.
Zaraz jednak jej uśmiech nieco przygasł, kiedy Amity powiedziała, że wczoraj była idealna okazja na to, żeby je założyła…
— Och… - odezwała się z odrobiną smutku, a także odrobiną skruchy w głosie. Jej entuzjazm nieco przygasł, a Krukonka zaczęła wędrować wzrokiem gdzieś po bokach. – Nie pomyślałam…
W zasadzie wiedziała o wczorajszym wydarzeniu i o tym, że zapewne dość sporo uczniów by na nie przyszło. Była też duszą towarzystwa – jako jedna z pierwszych była zapraszana na imprezy, nawet jeśli nie do końca były to jej klimaty. Mimo wszystko, jakoś tak nie pomyślała, że Amity mogłaby chcieć tam pójść i założyć podarowaną przez Rati biżuterię…
Momentalnie zrobiło jej się nieco głupio. A mogły umówić się wcześniej! Albo mogła przyjść po prostu przed zabawą i zrobić Amity taki miły prezent…
Zaraz jednak jej uśmiech nieco przygasł, kiedy Amity powiedziała, że wczoraj była idealna okazja na to, żeby je założyła…
— Och… - odezwała się z odrobiną smutku, a także odrobiną skruchy w głosie. Jej entuzjazm nieco przygasł, a Krukonka zaczęła wędrować wzrokiem gdzieś po bokach. – Nie pomyślałam…
W zasadzie wiedziała o wczorajszym wydarzeniu i o tym, że zapewne dość sporo uczniów by na nie przyszło. Była też duszą towarzystwa – jako jedna z pierwszych była zapraszana na imprezy, nawet jeśli nie do końca były to jej klimaty. Mimo wszystko, jakoś tak nie pomyślała, że Amity mogłaby chcieć tam pójść i założyć podarowaną przez Rati biżuterię…
Momentalnie zrobiło jej się nieco głupio. A mogły umówić się wcześniej! Albo mogła przyjść po prostu przed zabawą i zrobić Amity taki miły prezent…