02-09-2021, 01:12 AM
W zasadzie może niektórzy chcieliby, żeby chociaż powiedział, że nie zakłócałby jego spokoju jakby wiedział o tym, że go potrzebuje i szuka. Ale nie. Podjąłby tą samą pewną decyzję, że z buta wjeżdża do przedziału żeby uprzykszać życie Laviemu. Leviemu? L... Dobra nichuja nie pamiętał, ale twarz pamiętał świetnie. Rozwalił się na siedzeniu nieco niedbale, na pewno nie wybierając się nigdzie. Może Thomas był nieco cipalajdą i nie wiedział czego chciał, ale on? Oh, zupełnie przeciwnie.
- A uważasz to za seksowne? Jeśli tak, przyjmuję to stanowisko. - powiedział, przekrzywiając lekko głowę z ciekawością. Podjął decyzję, chłopak był piękny. Nie wiedział tylko jeszcze, że sąsiadują w dormitorium. Oh, gdy tylko się dowie...
- W całym pociągu i poza jestem przekonany, że nikogo ciekawszego nie znajdę.
Odwagi mu przybyło, to na pewno. Czy byłby przydzielony do innego domu jako Tom? Stawiałby na lwy albo węże. Nachylił się, opierając łokcie na kolanach i patrząc na niego z zawadiackim uśmieszkiem. Zamiast jednak brnąć w ten podryw, przechylił głowę, próbując dojrzć tytuł książki, jaką czytał.
- Co czytasz?
- A uważasz to za seksowne? Jeśli tak, przyjmuję to stanowisko. - powiedział, przekrzywiając lekko głowę z ciekawością. Podjął decyzję, chłopak był piękny. Nie wiedział tylko jeszcze, że sąsiadują w dormitorium. Oh, gdy tylko się dowie...
- W całym pociągu i poza jestem przekonany, że nikogo ciekawszego nie znajdę.
Odwagi mu przybyło, to na pewno. Czy byłby przydzielony do innego domu jako Tom? Stawiałby na lwy albo węże. Nachylił się, opierając łokcie na kolanach i patrząc na niego z zawadiackim uśmieszkiem. Zamiast jednak brnąć w ten podryw, przechylił głowę, próbując dojrzć tytuł książki, jaką czytał.
- Co czytasz?