07-09-2021, 03:13 PM
Zaraz, zaraz. Więc Kaia podejrzewała, że flirtowali sobie z Cavingtonem w najlepsze, kiedy z nim była? Kiedy Ethan miał pełną świadomość, że byli razem? Naprawdę sądziła, że by w to poszedł? No dobra, może i mógłby flirtować sobie luźno, dla żartu, ale raczej nie przelizałby się z nim w tamtym czasie? Albo może musiałby być bardziej pijany by to zrobić... I może sam nie był najwierniejszą osobą na świecie, może zawalił tak parę relacji w swoim życiu, ale i tak czuł się urażony jej podejrzeniami! Może kto, jak kto, ale on nie powinien... Ale to nieistotne.
- Wow, serio? - spojrzał na nią z wyraźnym wyrzutem. - Nie-...
W tym dokładnie momencie, na szczęście, lub niestety, przyszedł Miles przerywając im rozmowę i choć w pierwszej chwili Ethan przewrócił oczami na jego obecność, chociaż... W gruncie rzeczy może i dobrze, że pojawił się akurat teraz.
- Trzeba było coś przynieść, a nie głupio się pytać - zwrócił się do Milesa, wbrew pozoru tu już bez wyrzutu, chociaż... Cóż, naprawdę mógł! - Potem znowu okaże się, że to ja cię demoralizuję.
Inna sprawa, że osobiście współorganizował imprezę i jeszcze sam go zaprosił...
- Wow, serio? - spojrzał na nią z wyraźnym wyrzutem. - Nie-...
W tym dokładnie momencie, na szczęście, lub niestety, przyszedł Miles przerywając im rozmowę i choć w pierwszej chwili Ethan przewrócił oczami na jego obecność, chociaż... W gruncie rzeczy może i dobrze, że pojawił się akurat teraz.
- Trzeba było coś przynieść, a nie głupio się pytać - zwrócił się do Milesa, wbrew pozoru tu już bez wyrzutu, chociaż... Cóż, naprawdę mógł! - Potem znowu okaże się, że to ja cię demoralizuję.
Inna sprawa, że osobiście współorganizował imprezę i jeszcze sam go zaprosił...