10-09-2021, 12:24 PM
Hiro najwidoczniej nie zamierzał do nich podejść. A to mały chujek! Wolał towarzystwo swojego nowego przydupasa od nich? Niech tylko zaczeka, aż będą mieli szansę zobaczyć się z nim bliżej…
Zaraz spojrzała z powrotem w stronę mądrzącego się Valeriana. Wywróciła oczami, jakby niewiedza, czym do cholery jest lambada uwłaczała co najmniej godności ludzkiej. Oczywiście, sama nie miała pojęcia, czym dokładnie jest, ale co, miała mu się przyznać niby?
— Jak lambada Cię przerasta, to wrzuć jakiegoś freestyle’a – rzuciła tonem, jakby właśnie okazywała mu wielką łaskę i powinien być za to wdzięczny. Prychnęła na jego kolejne słowa i natychmiast odparowała: - Nie działa wstecz, ale akurat to prawo zostało ustanowione już długie lata temu, a nieznajomość prawa nie zwalnia z obowiązku przestrzegania go.
Mogłaby być z siebie dumna, powiedziała to prawie jak rasowy prawnik! Z tym, że jeszcze z odrobiną lekceważenia i jakby pogardą dla głupoty swojego kompana. W gruncie rzeczy miała gdzieś jego iloraz inteligencji, chciała go tylko podrażnić, tak samo, jak on to lubił robić jej.
Ale przy ostatnim przesadził.
Wlepiła w niego mordercze wręcz spojrzenie i rozprostowała skrzyżowane wcześniej ramiona, jakby pokazywała mu, że stąpa po grząskim gruncie i lepiej, żeby nie szedł tą drogą. Bo to się źle może skończyć.
— Bo co, bo jestem kobietą? Tylko kobiety Twoim zdaniem powinny się wyginać na stołach czy przy innej rurze?
Może zareagowała ostro, a Valerian nic takiego jeszcze nie powiedział, może sobie trochę dopowiedziała… Ale świat był pełen mizoginistycznych facetów. Lub tych, którzy chcieli po prostu się napatrzeć na ładne ciałka, bo im sperma do mózgu uderzyła.
Zaraz spojrzała z powrotem w stronę mądrzącego się Valeriana. Wywróciła oczami, jakby niewiedza, czym do cholery jest lambada uwłaczała co najmniej godności ludzkiej. Oczywiście, sama nie miała pojęcia, czym dokładnie jest, ale co, miała mu się przyznać niby?
— Jak lambada Cię przerasta, to wrzuć jakiegoś freestyle’a – rzuciła tonem, jakby właśnie okazywała mu wielką łaskę i powinien być za to wdzięczny. Prychnęła na jego kolejne słowa i natychmiast odparowała: - Nie działa wstecz, ale akurat to prawo zostało ustanowione już długie lata temu, a nieznajomość prawa nie zwalnia z obowiązku przestrzegania go.
Mogłaby być z siebie dumna, powiedziała to prawie jak rasowy prawnik! Z tym, że jeszcze z odrobiną lekceważenia i jakby pogardą dla głupoty swojego kompana. W gruncie rzeczy miała gdzieś jego iloraz inteligencji, chciała go tylko podrażnić, tak samo, jak on to lubił robić jej.
Ale przy ostatnim przesadził.
Wlepiła w niego mordercze wręcz spojrzenie i rozprostowała skrzyżowane wcześniej ramiona, jakby pokazywała mu, że stąpa po grząskim gruncie i lepiej, żeby nie szedł tą drogą. Bo to się źle może skończyć.
— Bo co, bo jestem kobietą? Tylko kobiety Twoim zdaniem powinny się wyginać na stołach czy przy innej rurze?
Może zareagowała ostro, a Valerian nic takiego jeszcze nie powiedział, może sobie trochę dopowiedziała… Ale świat był pełen mizoginistycznych facetów. Lub tych, którzy chcieli po prostu się napatrzeć na ładne ciałka, bo im sperma do mózgu uderzyła.
Zło nigdy nie umiera. Przybiera tylko nowe formy.
Jeśli raz spotkało nas nieszczęście,
to nie znaczy, że jesteśmy odporne na powtórne zranienie.
Piorun może uderzyć dwa razy.
Jeśli raz spotkało nas nieszczęście,
to nie znaczy, że jesteśmy odporne na powtórne zranienie.
Piorun może uderzyć dwa razy.