10-09-2021, 09:05 PM
Chwilowo Alice przestała być jego celem w tych wszystkich złośliwościach. Oczywiście nie dlatego, że przyznałby rację Hiro, czy też że przestraszył się piąstki dziewczyny! Po prostu taki właśnie bywał... W jednej chwili powodował wokół siebie chaos, tylko po to, by zaraz na spokojnie się napić, patrząc po nich jak gdyby nic się nie stało.
Uniósł za to brwi, kiedy Hiro ogłosił, że nie zgadza się na żadne wyzwania. Ale jak to? Przecież był powód, dla którego go tu wołali i nie chodziło o dalsze wspólne podpieranie ścian. Właściwie był niemal urażony.
- Po pierwsze, szybko byś się stęsknił, zresztą, wy oboje - zaczął, wytykając ich palcem. - A po drugie, czego tchórzysz? Jeszcze nawet nie wiesz, co możemy ci wymyślić.
No bo naprawdę, co to za zachowanie? Nie chciał się z nimi integrować? I na czym właściwie miałoby polegać sędziowanie? To absolutnie żadna aktywność.
Uniósł za to brwi, kiedy Hiro ogłosił, że nie zgadza się na żadne wyzwania. Ale jak to? Przecież był powód, dla którego go tu wołali i nie chodziło o dalsze wspólne podpieranie ścian. Właściwie był niemal urażony.
- Po pierwsze, szybko byś się stęsknił, zresztą, wy oboje - zaczął, wytykając ich palcem. - A po drugie, czego tchórzysz? Jeszcze nawet nie wiesz, co możemy ci wymyślić.
No bo naprawdę, co to za zachowanie? Nie chciał się z nimi integrować? I na czym właściwie miałoby polegać sędziowanie? To absolutnie żadna aktywność.