11-09-2021, 06:23 PM
Valerian nawet nie zauważył, kiedy Hiro zniknął. Właściwie ogarnął, że kogoś brakuje dopiero, gdy Alex zbliżył się do stołu i coś w tym kadrze mu nie pasowało. Zmarszczył lekko brwi i rozejrzał się nieznacznie po sali, jednak kolega najwyraźniej zaginął. I może on też powinien był... Ale ten mógł chociaż zakomunikować, że spierdalają! Teraz głupio byłoby tak po prostu odejść, w związku z czym był zmuszony oglądania... No, tego.
I oczywiście zaklęcie rzucone przez Alice nie spełniło oczekiwań, na co automatycznie, choć bezwiednie się skrzywił. Czyli jednak na tym nie kończą i będzie gorzej... Choć życząc dziewczynie jak najlepiej, liczył że dzięki nienajlepszemu oświetleniu - jak to na imprezach nocą - i może tymi kilkoma szybkimi łykami whisky, Alex nie zwróci uwagi na nieco bledszą plamę... No dobrze, może musiałby być ślepy, ale marzenia są w życiu ważne, tak?
Przez chwilę Valerian nawet wahał się, czy nie wypada jakoś wkroczyć i być może wesprzeć Alice... Ale nie, nie było go na to stać i nie chciał się narażać. Zamiast tego postanowił udawać, że nie istnieje, póki nie zrobi się jakieś okienko na faktyczną ucieczkę. Ponownie oparł się o ścianę, splótł ręce na piersi i zwrócił wzrok w przeciwnym kierunku, biorąc głębszy wdech. Wystarczy to przeczekać...
I oczywiście zaklęcie rzucone przez Alice nie spełniło oczekiwań, na co automatycznie, choć bezwiednie się skrzywił. Czyli jednak na tym nie kończą i będzie gorzej... Choć życząc dziewczynie jak najlepiej, liczył że dzięki nienajlepszemu oświetleniu - jak to na imprezach nocą - i może tymi kilkoma szybkimi łykami whisky, Alex nie zwróci uwagi na nieco bledszą plamę... No dobrze, może musiałby być ślepy, ale marzenia są w życiu ważne, tak?
Przez chwilę Valerian nawet wahał się, czy nie wypada jakoś wkroczyć i być może wesprzeć Alice... Ale nie, nie było go na to stać i nie chciał się narażać. Zamiast tego postanowił udawać, że nie istnieje, póki nie zrobi się jakieś okienko na faktyczną ucieczkę. Ponownie oparł się o ścianę, splótł ręce na piersi i zwrócił wzrok w przeciwnym kierunku, biorąc głębszy wdech. Wystarczy to przeczekać...