12-09-2021, 02:54 AM
- Nie to, żeby ktokolwiek w szkole miał ochotę się do ciebie zbliżać - uzupełnił od razu wypowiedź Alexa nieco cichszym tonem.
Nie dlatego, że bał się Alice! Po prostu tak wyszło.
- Po pierwsze, chyba to ty chciałaś lambady?! - oburzył się od razu. Może po takiej ilości alkoholu i on stawał się prostszy do sprowokowania? - A zresztą, chuj, chcesz wyzwań, twoja kolej, skoro Hiro stchórzył, to może ty nie zjebiesz? - wskazał na nią ruchem ręki jakby właśnie prezentował kolejnego uczestnika konkursu.
Niemniej zerknął też zaraz na gramofon i szczerze rozważył ogarnięcie tego starego pudła... Ale to może zaraz. Zamiast tego spojrzał zaraz ku Alexowi, jakby szukał poparcia w znalezieniu kolejnego wyzwania właśnie dla Alice. Niech też ma coś trudniejszego, skoro tak się wyhyla!
Nie dlatego, że bał się Alice! Po prostu tak wyszło.
- Po pierwsze, chyba to ty chciałaś lambady?! - oburzył się od razu. Może po takiej ilości alkoholu i on stawał się prostszy do sprowokowania? - A zresztą, chuj, chcesz wyzwań, twoja kolej, skoro Hiro stchórzył, to może ty nie zjebiesz? - wskazał na nią ruchem ręki jakby właśnie prezentował kolejnego uczestnika konkursu.
Niemniej zerknął też zaraz na gramofon i szczerze rozważył ogarnięcie tego starego pudła... Ale to może zaraz. Zamiast tego spojrzał zaraz ku Alexowi, jakby szukał poparcia w znalezieniu kolejnego wyzwania właśnie dla Alice. Niech też ma coś trudniejszego, skoro tak się wyhyla!