19-09-2021, 11:08 PM
Zmarszczył lekko brwi przyglądając się jej pobłażliwie. Czy ona właśnie tłumaczyła mu, że duże węże preferują również większe ofiary? Czy naprawdę wierzyła, że ma jakieś braki w tak podstawowej wiedzy? I czy naprawdę musiał to znosić akurat dzisiaj?
- Małe węże jedzą małe ofiary, duże węże duże ofiary, tak? Serio, fascynujące. Jeszcze jakaś kwestia, w której chciałabyś mnie doedukować? - spytał całkowicie neutralnym tonem, jakby po samej treści jego wypowiedzi Heidi nie załapała, że nie przekazywała mu ciekawych informacji.
Zaraz jednak skrzywił się lekko na jej kolejną docinkę.
- Czyli do siebie pasujemy... - powtórzył bez przekonania, utkwiwszy na moment wzrok gdzieś z boku, jakby jednak miał co do tego ogromne wątpliwości... I miał. Cały czas miał wątpliwości.
Ale wiedział jedno, tym samym nie pozostając Heidi dłużnym.
- I jestem pewien, że idealnie dogadałby się z moją uroczą siostrą.
- Małe węże jedzą małe ofiary, duże węże duże ofiary, tak? Serio, fascynujące. Jeszcze jakaś kwestia, w której chciałabyś mnie doedukować? - spytał całkowicie neutralnym tonem, jakby po samej treści jego wypowiedzi Heidi nie załapała, że nie przekazywała mu ciekawych informacji.
Zaraz jednak skrzywił się lekko na jej kolejną docinkę.
- Czyli do siebie pasujemy... - powtórzył bez przekonania, utkwiwszy na moment wzrok gdzieś z boku, jakby jednak miał co do tego ogromne wątpliwości... I miał. Cały czas miał wątpliwości.
Ale wiedział jedno, tym samym nie pozostając Heidi dłużnym.
- I jestem pewien, że idealnie dogadałby się z moją uroczą siostrą.