Witaj! Logowanie Rejestracja
Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Phoenix Feather › Departament Tajemnic › Archiwum
« Wstecz 1 … 8 9 10 11 12 … 32 Dalej »


Wątek zamknięty 
Tryby wyświetlania wątku
Nicolai Krawczyk & Teodor Prus | 6 kwietnia roku pańskiego 2020
Nicolai Krawczyk
Mugole
Gryffindor 50%
Klasa VII 21 lat
zamożny ?
Karta postaci
Kuferek

Pióra: 0
#2
22-09-2021, 12:13 AM
Ten trip po świecie był najlepszą rzeczą, na którą Nico wpadł kiedykolwiek. Zwiedzali świat, żyli jak im się podobało. Nikt im nie zabraniał wychodzenia z pokoju po ciszy nocnej, nikt też nie patrzył się krzywo na jego dres w trzy paski i czapkę z napisem "Szlachta nie pracuje". Sam sobie był panem i robił to, co mu tylko w tym głupim, farbowanym łbie się ubzdurało.
Balowali akurat chyba gdzieś w Europie, bo tak właściwie to Nicoś pewności do końca nie miał. Za rzadko ostatnio chodził trzeźwy. Gdy poczuł swobodę, to wpadł w typowy dla gościa z Podlasia cug, w efekcie którego Teoś to mu często za niańkę musiał robić, bo Nico cofał się w rozwoju do tego stopnia, że ponownie zaczynał raczkować.
Ten poranek była właśnie jednym z takich na ostrym kacu. Krawczyk niby spał, ale to był sen na siłę, bardziej taki ze strachu przed kacem, który czekał go po wybudzeniu, niż z prawdziwej potrzeby. Gdzieś tam z oddali słyszał nawet człapanie Teośka, ale uparcie trwał dalej w tym półśnie. Do czasu. Do czasu, aż łapa Teo zagrała na jego brzuchu pieśń powstańczą, przez którą cały wypity w wieczorem i nocy alkohol niebezpiecznie podjechał mu do gardła.
- O ty kurwiu - żachnął się, nim zamilkł i zerwał się do pozycji półsiedzącej, nieprzytomny wzrok wbijając w ziomeczka i zamierając w bezruchu. Chwilę tak posiedział jak Golum nad pierścieniem, zwalczając odruch wymiotny. Bo jako Polak i Rusek - nie marnował alkoholu w ten sposób. Poza tym w drugą stronę to smakował on jeszcze gorzej niż w pierwszą, wiec wolał tego nie doświadczać już z samego rańca.
- Za co? Czemu? Nalot? - zapytał, gdy już mu przeszedł ten niemiły odruch, rozglądając się nieprzytomnie. Policajów nigdzie jednak nie widział, więc opadł na łóżko. Było zdecydowanie za wcześnie. Dopiero wtedy dojrzał jakiś kawałek papieru. I niewyraźną minę Prusa.
- Co to jest? - zapytał, unosząc kartkę, bo na czytanie też było dla niego za wcześnie. Nie żeby w ogóle czytać nie umiał. Po prostu nie miał teraz na to odpowiedniej kondycji. - I coś ty taki skwaszony jak na przyjazd teściowej? - zadał kolejne pytanie, bo mina Teodorka znacząco od normy odbiegała.
Szukaj
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Nicolai Krawczyk & Teodor Prus | 6 kwietnia roku pańskiego 2020 - przez Teodor Prus - 21-09-2021, 02:23 AM
RE: Nicolai Krawczyk & Teodor Prus | 6 kwietnia roku pańskiego 2020 - przez Nicolai Krawczyk - 22-09-2021, 12:13 AM
RE: Nicolai Krawczyk & Teodor Prus | 6 kwietnia roku pańskiego 2020 - przez Teodor Prus - 23-09-2021, 06:54 PM
RE: Nicolai Krawczyk & Teodor Prus | 6 kwietnia roku pańskiego 2020 - przez Nicolai Krawczyk - 16-10-2021, 12:27 AM
RE: Nicolai Krawczyk & Teodor Prus | 6 kwietnia roku pańskiego 2020 - przez Teodor Prus - 17-10-2021, 02:48 AM
RE: Nicolai Krawczyk & Teodor Prus | 6 kwietnia roku pańskiego 2020 - przez Nicolai Krawczyk - 26-10-2021, 10:05 PM
RE: Nicolai Krawczyk & Teodor Prus | 6 kwietnia roku pańskiego 2020 - przez Teodor Prus - 31-10-2021, 10:02 PM
RE: Nicolai Krawczyk & Teodor Prus | 6 kwietnia roku pańskiego 2020 - przez Nicolai Krawczyk - 08-11-2021, 02:41 AM
RE: Nicolai Krawczyk & Teodor Prus | 6 kwietnia roku pańskiego 2020 - przez Teodor Prus - 10-11-2021, 04:16 PM
RE: Nicolai Krawczyk & Teodor Prus | 6 kwietnia roku pańskiego 2020 - przez Nicolai Krawczyk - 07-01-2022, 02:40 AM

Skocz do:

  • Kontakt
  • Phoenix Feather
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 16-06-2025, 06:16 PM Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Theme Crafted by Rooloo
Tryb normalny
Tryb drzewa