25-09-2021, 01:35 AM
Chociaż nie bezpośrednio, to obserwował Alice kątem oka i nie umknęło mu jej teatralne wzdrygnięcie się na sugestię, że Valerian mógłby najzwyczajniej w świecie do niej zarywać. Nawet w rozbawieniu uniósł brwi i uśmiechnął się nieco szerzej. Zanim jednak zdążył skomentować niepoczytalność ich kolegi, dziewczyna przyznała coś zaiste interesującego. Wieczór pełen dziwności, doprawdy.
Wiedział już dlaczego tak się obruszała i uciekała od dotyku, skrzywdzono ją. I tak samo w sumie teraz miało sens, że nie pociągali ją faceci. Cóż, nie mógł postawić się na jej miejscu i zrozumieć uczuć, jakie nią targały, ale wydawało mu się to całkiem logiczne, że po takiej traumie wolałaby kobiety.
- Hm, no tak, Valerian nawet z cyckami byłby nadal facetem. Może odczepiłby się od ciebie, jakby miał jasno przed oczami dowód na to, że jednak wolisz kobiety? - Nie miał zupełnie nic przeciwko temu! Ba, zaskoczyło go to o tyle, że (tak jak większość facetów) wyobrażenie dwóch kobiet razem w dość intymnej konfiguracji była widokiem zaiste emocjonującym. To nie tak, ze teraz zacznie sobie wyobrażać Alice z na przykład Sforzą, nie nie! McIntosh nadal pozostawała kumplem z cyckami i długimi włosami i jakoś tak wyobrażenie jej sobie w inny sposób... umf, nie. Budziło w nim to zbyt duży dyskomfort.
Natomiast kolejna informacja wprawiła go w pewne zdumienie. I zastanowienie. To nogi wyglądały jakoś szczególnie podczas orgazmu? Jakoś nigdy im się nie przyglądał, za bardzo skupiony na innych, ciekawszych częściach kobiecego ciała w tak kluczowym momencie. To chyba jednak były rozważania na inny moment.
- To pogłoski stworzone przez jakąś kobietę, z pewnością. Najprawdopodobniej zagorzałą feministkę doszukującą się zła w każdym wynalazku stworzonym przez mężczyznę dla kobiety. - Nawet jeśli to wszystko go bawiło, to wcale nie zamierzał poddać się takim pomówieniom i uwierzyć w coś tak absurdalnego! Bez wątpienia to damskie nogi wyglądały dużo seksowniej w obcasach, niż męskie. Podpisywał się pod tym rękami i nogami (nie obutymi w szpilki).
Trochę niezdarnie sięgnął do paczki papierosów, leżącej gdzieś w okolicach zwiniętego pod głową plecaka, wyłuskał fajkę i odpalił, podrzucając całe opakowanie i zapalniczkę w stronę Alice. Ja miała ochotę zapalić, to dzisiejsze dziwności zawierały dzielenie się używkami, więc niech korzysta, póki Alex hojny.
Wiedział już dlaczego tak się obruszała i uciekała od dotyku, skrzywdzono ją. I tak samo w sumie teraz miało sens, że nie pociągali ją faceci. Cóż, nie mógł postawić się na jej miejscu i zrozumieć uczuć, jakie nią targały, ale wydawało mu się to całkiem logiczne, że po takiej traumie wolałaby kobiety.
- Hm, no tak, Valerian nawet z cyckami byłby nadal facetem. Może odczepiłby się od ciebie, jakby miał jasno przed oczami dowód na to, że jednak wolisz kobiety? - Nie miał zupełnie nic przeciwko temu! Ba, zaskoczyło go to o tyle, że (tak jak większość facetów) wyobrażenie dwóch kobiet razem w dość intymnej konfiguracji była widokiem zaiste emocjonującym. To nie tak, ze teraz zacznie sobie wyobrażać Alice z na przykład Sforzą, nie nie! McIntosh nadal pozostawała kumplem z cyckami i długimi włosami i jakoś tak wyobrażenie jej sobie w inny sposób... umf, nie. Budziło w nim to zbyt duży dyskomfort.
Natomiast kolejna informacja wprawiła go w pewne zdumienie. I zastanowienie. To nogi wyglądały jakoś szczególnie podczas orgazmu? Jakoś nigdy im się nie przyglądał, za bardzo skupiony na innych, ciekawszych częściach kobiecego ciała w tak kluczowym momencie. To chyba jednak były rozważania na inny moment.
- To pogłoski stworzone przez jakąś kobietę, z pewnością. Najprawdopodobniej zagorzałą feministkę doszukującą się zła w każdym wynalazku stworzonym przez mężczyznę dla kobiety. - Nawet jeśli to wszystko go bawiło, to wcale nie zamierzał poddać się takim pomówieniom i uwierzyć w coś tak absurdalnego! Bez wątpienia to damskie nogi wyglądały dużo seksowniej w obcasach, niż męskie. Podpisywał się pod tym rękami i nogami (nie obutymi w szpilki).
Trochę niezdarnie sięgnął do paczki papierosów, leżącej gdzieś w okolicach zwiniętego pod głową plecaka, wyłuskał fajkę i odpalił, podrzucając całe opakowanie i zapalniczkę w stronę Alice. Ja miała ochotę zapalić, to dzisiejsze dziwności zawierały dzielenie się używkami, więc niech korzysta, póki Alex hojny.