24-10-2021, 01:39 AM
Zachowywali się, jak dzieciaki, które za moment będą walczyć o miejsce na piaskownicy albo ulubioną łopatkę do kopania dołków w piasku. Najwidoczniej magia tego wyjątkowego miejsca podziałała, a hormony w chłopakach zabuzowały. Przecież nie zachowywali się tak na co dzień, prawda? Love właśnie miał ochotę obdarować Teo sporą śliwą pod okiem, wcześniej nigdy o tym nie myślał. Zresztą lepiej, żeby Prus się nie dowiedział, gdzie momentami wędrowały myśli Barnesa, kiedy na niego patrzył. Jeśli przybraliby swoje zwierzęce formy to mógłby dość szybko załatwić bruneta, jako lis powinien mieć nad nim sporą przewagę. Obecnie każdy, nawet ten najdrobniejszy gest Prusa doprowadzał go do szaleństwa. Za kogo on się ma? Będzie się wywyższał?
Uśmiechał się do niego sarkastycznie, a w oczach Love widać było, że w środku aż cały chodzi. Pierdolić sentymenty, ktoś tu się właśnie prosi o spotkanie pięści z twarzą. Zacisną mocniej palce na różdżce, chociaż coraz bardziej miał ochotę załatwić to w klasyczny sposób. Nie raz się bił, także to starcie nie będzie dla niego nowością. Zresztą nawet uczęszczał kiedyś na boks, któremu zawdzięcza dość ładnie zarysowane mięśnie ramion, brzucha oraz klatki piersiowej. Ostatnie słowa Teo przelały szalę goryczy, Barnes szybko wyjął dłoń z kieszeni, zaciskając ją w pięść i wymierzył brunetowi mocny cios w twarz. Dał się sprowokować, a ból chłopaka wywoływał u Love'a satysfakcję.
- Uważaj, żebyś nie musiał żarcia przeżuwać palcami. - rzucił mocno rozjuszony całą sytuacją, był gotowy na ewentualną próbę zemsty. Skoro trzeba się lać to trzeba, niektórzy się po prostu o to proszą.
Uśmiechał się do niego sarkastycznie, a w oczach Love widać było, że w środku aż cały chodzi. Pierdolić sentymenty, ktoś tu się właśnie prosi o spotkanie pięści z twarzą. Zacisną mocniej palce na różdżce, chociaż coraz bardziej miał ochotę załatwić to w klasyczny sposób. Nie raz się bił, także to starcie nie będzie dla niego nowością. Zresztą nawet uczęszczał kiedyś na boks, któremu zawdzięcza dość ładnie zarysowane mięśnie ramion, brzucha oraz klatki piersiowej. Ostatnie słowa Teo przelały szalę goryczy, Barnes szybko wyjął dłoń z kieszeni, zaciskając ją w pięść i wymierzył brunetowi mocny cios w twarz. Dał się sprowokować, a ból chłopaka wywoływał u Love'a satysfakcję.
- Uważaj, żebyś nie musiał żarcia przeżuwać palcami. - rzucił mocno rozjuszony całą sytuacją, był gotowy na ewentualną próbę zemsty. Skoro trzeba się lać to trzeba, niektórzy się po prostu o to proszą.