21-11-2021, 11:30 PM
Oh no, jego humor już bł naprawdę spierdolony. Chyba bardziej się nie dało, gdy robił się TAK destrukcyjny, znaczyło to, że wstał lewą nogą (lub coś innego go tak wstało, psychicznie bardziej niż fizycznie) i cały dzień będzie pod widmem "bić czy nie bić, oto jest pytanie". Teraz odpowiedź znalazła go sama, zanim on znalazł Valeriana czy Alice, którzy mogli przekierować ewentualnie jego emocje w cokolwiek innego. Jeśli naturalnie sami nie rwali się do bitki, ale zakładając, że nie mieli na to ochoty, czasem nawet zdarzało się, że i Hiro jakoś odpuszczał, skupiając się na czymś innym. But it was not this day.
- Nie w dobrym znaczeniu. - Skomentował chwilę zanim wymierzył uderzenie. Krukon chwycił go za nadgarstek, na co Hiro natychmiast drugą ręką wymierzył, do decyzzji czy udane, uderzenie w brzuch pięścią. Że co, jak praworęczny to tylko prawą umie pić? Ha, amatorzy.
W sumie to nie zawsze kończył jako wygrana. W swoich stronach było to mniej więcej wyrównane, choć stopniowo przechylało się, kroczek po kroczku, na jego korzyść. Mimo to sama agresja i wszystko, co temu towarzyszyło, adrenalina, podwyższone ciśnienie, blood rushing in his veins, to wszystko było niemal uzależniające, było czymś, czego szukał nie tylko jak był wściekły, ale kiedy był zdołowany, gdy czuł się słaby i kruchy. Nic tak nie podbudowuje człowieka like good old fight.
Zatem gdy trafił w brzuch, wymierzył natychmiast kopniaka w piszczel, that always hurts like hell, choć głównie by rozbić jego czujność, rozproszyć, i mieć łatwiej z kolejnymi uderzeniami.
- Nie w dobrym znaczeniu. - Skomentował chwilę zanim wymierzył uderzenie. Krukon chwycił go za nadgarstek, na co Hiro natychmiast drugą ręką wymierzył, do decyzzji czy udane, uderzenie w brzuch pięścią. Że co, jak praworęczny to tylko prawą umie pić? Ha, amatorzy.
W sumie to nie zawsze kończył jako wygrana. W swoich stronach było to mniej więcej wyrównane, choć stopniowo przechylało się, kroczek po kroczku, na jego korzyść. Mimo to sama agresja i wszystko, co temu towarzyszyło, adrenalina, podwyższone ciśnienie, blood rushing in his veins, to wszystko było niemal uzależniające, było czymś, czego szukał nie tylko jak był wściekły, ale kiedy był zdołowany, gdy czuł się słaby i kruchy. Nic tak nie podbudowuje człowieka like good old fight.
Zatem gdy trafił w brzuch, wymierzył natychmiast kopniaka w piszczel, that always hurts like hell, choć głównie by rozbić jego czujność, rozproszyć, i mieć łatwiej z kolejnymi uderzeniami.