26-12-2021, 08:24 PM
Od 14:00 zaczynały się kolejne zajęcia, co oznaczało, że jeśli tylko korytarze nie zostały jeszcze zalane przez tłumy uczniów, zaraz tak się stanie, a Camden szczerze mówiąc nie miał zamiaru się przepychać, czy spieszyć się, bo zostałby poniesiony nurtem ruchu po schodach... Nie, on na dzisiaj miał wolne i mógł pozwolić sobie na spacer, w związku z czym postanowił ominąć główne schody i ruszyć bocznymi korytarzami. Był to genialny wybór, bo było mu dane zobaczyć, jak jego ulubiony Gryfon - o którym nawiasem mówiąc nie do końca wiedział już, co myśleć - zjeżdża po schodach, jak po zjeżdżalni. Camden nie był pewien, czy to złośliwość Irytka, czy może chłopak nieszczęśliwie nadepnął na niewłaściwy fragment stopnia, ale nie zastanawiał się nad tym. Jedynie parsknął krótko, choć niekontrolowanie na ten widok i ruszył na jedne z pierwszych stopni, które zdążyły uformować się z powrotem, patrząc przy tym jeszcze na chłopaka.
- Mówił ci ktoś kiedyś, że jesteś zbyt nerwowy? - spytał ledwie na chwilę zatrzymując się i wskazując na niego palcem.
Jednak nie był tu, żeby go wyśmiewać. Ani jego, ani nikogo innego... Ot, drobna sytuacyjna złośliwostka i w drogę.
I droga była całkiem niezła, aż do ostatnich schodków, kiedy wszystkie stopnie ponownie opadły, by utworzyć równie piękną zjeżdżalnię, co przed chwilą. W efekcie Camden bardzo szybko wylądował tuż obok Gryfona i jedynym, co w tym momencie pomyślał, to że sam sobie zasłużył. Nawet kiwnął na to lekko głową. Mógł się spodziewać.
kostka: 1
- Mówił ci ktoś kiedyś, że jesteś zbyt nerwowy? - spytał ledwie na chwilę zatrzymując się i wskazując na niego palcem.
Jednak nie był tu, żeby go wyśmiewać. Ani jego, ani nikogo innego... Ot, drobna sytuacyjna złośliwostka i w drogę.
I droga była całkiem niezła, aż do ostatnich schodków, kiedy wszystkie stopnie ponownie opadły, by utworzyć równie piękną zjeżdżalnię, co przed chwilą. W efekcie Camden bardzo szybko wylądował tuż obok Gryfona i jedynym, co w tym momencie pomyślał, to że sam sobie zasłużył. Nawet kiwnął na to lekko głową. Mógł się spodziewać.
kostka: 1