26-12-2021, 08:49 PM
W sumie nie zwrócił uwagi kiedy Krukon pojawił się obok. Otrzepywał akurat ramiona gdy usłyszał znajomy głos i aż mu się gorąco na chwilę zrobiło. Na chwilkę! I lekko! Podniósł pytający wzrok, po czym nieznacznie rozłożył ramiona z niemym "dude" gdy blondyn poszedł dalej. Za nerwowy? Zjechał ze schodów, miał podziękować? Zresztą nie zareagował aż tak agresywnie, bez przesady.
O dziwo nie skomentował stwierdzenia, nawet nie wiedział jak miałby. Otrzepał się do końa i już miał wstać gdy schody złożyły się i zaraz Krukon wylądował na dupie obok niego. Hiro nie powstrzymał nawet dzikiego parsknięcia, bo w sumie serio mu się należało!
- I kto się teraz śmieje, cwaniaku. - Rzucił z rozbawieniem. Zebrał się na nogi, otrzepując tyłek, po czym podpierając się pod boki, spojrzał w górę schodów. Albo wejdzie tu, albo musi robić wielkie koło żeby wbić się w tłum ludzi, który poniesie go... Gdzieś. Ale chociaż wyciągnął rękę do Krukona żeby pomóc mu wstać! Miły!
- Nawet nie wiem czy próbować znowu czy... - Rzucił bardziej w głośnym zastanowieniu, zerkając na schody podejrzliwie, niż faktycznie zadając pytanie.
O dziwo nie skomentował stwierdzenia, nawet nie wiedział jak miałby. Otrzepał się do końa i już miał wstać gdy schody złożyły się i zaraz Krukon wylądował na dupie obok niego. Hiro nie powstrzymał nawet dzikiego parsknięcia, bo w sumie serio mu się należało!
- I kto się teraz śmieje, cwaniaku. - Rzucił z rozbawieniem. Zebrał się na nogi, otrzepując tyłek, po czym podpierając się pod boki, spojrzał w górę schodów. Albo wejdzie tu, albo musi robić wielkie koło żeby wbić się w tłum ludzi, który poniesie go... Gdzieś. Ale chociaż wyciągnął rękę do Krukona żeby pomóc mu wstać! Miły!
- Nawet nie wiem czy próbować znowu czy... - Rzucił bardziej w głośnym zastanowieniu, zerkając na schody podejrzliwie, niż faktycznie zadając pytanie.