03-01-2022, 02:36 AM
Okej, myślała, że ona nie była subtelna, ale Valerian przekroczył wszelkie granice w jednej chwili. W sumie nawet nie chodziło jej o nią samą, miała w dupie, co on tam sobie sugerował na temat jej i Alexa (w sumie nie wiedział chyba, że chodziło o Alexa; ale i tak myśl sugerowana przez niego była tak absurdalna, że aż jej się chciało śmiać), bardziej ją przejmował Hiroshi. Był wredną mendą, owszem, ale i tak z całej paczki chyba jego lubiła najbardziej. I chyba on najmniej był jej obojętny. A widząc, jak walnął Valeriana w ramię i odszczeknął, potwierdziły jej się myśli, że chyba komentarz wcale po nim nie spłynął.
W zasadzie, co za różnica, kto czyje ciuchy nosi. Jezu, różne są sytuacje.
Rzuciła Valerianowi jedynie kpiące spojrzenie.
— Jak myślisz, że się dorobisz na zakładach, to od razu Ci powiem, że całe życie będziesz bankrutem.
Wszyscy mieli przejebane z kasą, no trudno, ale to nie znaczy, że nie mogła mu przez to dogryźć.
Spojrzała zaraz na Hiroshiego, który poskąpił kąśliwych uwag i odpowiedział jej w końcu na pytanie. Przynajmniej jedna istota posiadająca mózg. Niesamowite.
— No to co tak stoimy, chodźmy tam. Jak Alex sam wspomniał, to i sam przyjdzie – wzruszyła ramionami, już w sumie ruszając w stronę Wrzeszczącej Chaty.
W zasadzie, co za różnica, kto czyje ciuchy nosi. Jezu, różne są sytuacje.
Rzuciła Valerianowi jedynie kpiące spojrzenie.
— Jak myślisz, że się dorobisz na zakładach, to od razu Ci powiem, że całe życie będziesz bankrutem.
Wszyscy mieli przejebane z kasą, no trudno, ale to nie znaczy, że nie mogła mu przez to dogryźć.
Spojrzała zaraz na Hiroshiego, który poskąpił kąśliwych uwag i odpowiedział jej w końcu na pytanie. Przynajmniej jedna istota posiadająca mózg. Niesamowite.
— No to co tak stoimy, chodźmy tam. Jak Alex sam wspomniał, to i sam przyjdzie – wzruszyła ramionami, już w sumie ruszając w stronę Wrzeszczącej Chaty.
Zło nigdy nie umiera. Przybiera tylko nowe formy.
Jeśli raz spotkało nas nieszczęście,
to nie znaczy, że jesteśmy odporne na powtórne zranienie.
Piorun może uderzyć dwa razy.
Jeśli raz spotkało nas nieszczęście,
to nie znaczy, że jesteśmy odporne na powtórne zranienie.
Piorun może uderzyć dwa razy.