03-01-2022, 04:28 AM
O nie, nie życzyłby tego Oliverowi... Przecież jakby był na jego miejscu, wyszedłby na tym jeszcze gorzej i jeszcze naiwnie wybaczył temu idiocie! Czyli tak, ostatecznie mogłoby być gorzej.
Inna sprawa, że Milo sądził najwyraźniej iż obrazi go tymi słowami. Cóż, nie. Nie miał wcale złego zdania o Oliverze i nie byli też tym typem rodzeństwa, które dziko rywalizowałoby o wszystko. Czy wniósłby dużo więcej, niż on? Nie zastanawiał się nad tym. Wyczuł jednak oczywiście, że to przytyk, który miał go wkurzyć, a nie wyszło, w związku z czym jedynie wzruszył ramieniem. Nich chłopak próbuje bardziej.
Prychnął na niego, gdy wyśmiał jego nieudane zaklęcie. Cóż, miał rację. Może nie był jeszcze w tym roku w pełni gotów do walk. Wyrobi się, ale dlaczego musiało zacząć się od niego?
Nawet otworzył usta, by jeszcze mu odpowiedzieć, ale zaraz oberwał drętwotą. Cholera! Było coraz gorzej. Na szczęście szybko wróciło mu czucie w dłoniach i szybko zamachnął się różdżką na niego.
- Dobra, zamknij się już. Confundus! - rzucił wreszcie udany czar, którego promień poszybował prędko w stronę przeciwnika.
Obrona: 5 - 4 = 1
Atak: (-1) + 7 + (-2) = 4
PZ: 21/22
Inna sprawa, że Milo sądził najwyraźniej iż obrazi go tymi słowami. Cóż, nie. Nie miał wcale złego zdania o Oliverze i nie byli też tym typem rodzeństwa, które dziko rywalizowałoby o wszystko. Czy wniósłby dużo więcej, niż on? Nie zastanawiał się nad tym. Wyczuł jednak oczywiście, że to przytyk, który miał go wkurzyć, a nie wyszło, w związku z czym jedynie wzruszył ramieniem. Nich chłopak próbuje bardziej.
Prychnął na niego, gdy wyśmiał jego nieudane zaklęcie. Cóż, miał rację. Może nie był jeszcze w tym roku w pełni gotów do walk. Wyrobi się, ale dlaczego musiało zacząć się od niego?
Nawet otworzył usta, by jeszcze mu odpowiedzieć, ale zaraz oberwał drętwotą. Cholera! Było coraz gorzej. Na szczęście szybko wróciło mu czucie w dłoniach i szybko zamachnął się różdżką na niego.
- Dobra, zamknij się już. Confundus! - rzucił wreszcie udany czar, którego promień poszybował prędko w stronę przeciwnika.