03-01-2022, 05:23 AM
Najgorsze, że on unikał konfliktów, tak jak Milo podobno nie życzył nikomu źle... A jednak chciał jak najsprawniej zetrzeć mu uśmiech z twarzy. Dlatego też oczywiście sam uśmiechnął się lekko, gdy udało mu się trafić, a ego Milo najwyraźniej się zatrzęsło. Idealnie.
- Protego - rzucił samemu już dużo pewniej i całkowicie odparł atak chłopaka.
I kto tu miał przykładać się do nauki? Jednak starał się nie dać sobie się rozproszyć. Oraz nie zniżać się do poziomu Milo z podobnymi złośliwościami, choć szczerze bardzo cisnęły mu się na usta... Nie. Na to może pozwoli sobie, jeśli wygra.
- Rictusempra! - dodał niemal natychmiastowo po udanej obronie i...
No właśnie, nic. Cóż, obrona zdawała mu się iść dziś dużo lepiej niż atak.
Obrona: 4
Atak: 2 - 2 = 0
PZ: 21/22
- Protego - rzucił samemu już dużo pewniej i całkowicie odparł atak chłopaka.
I kto tu miał przykładać się do nauki? Jednak starał się nie dać sobie się rozproszyć. Oraz nie zniżać się do poziomu Milo z podobnymi złośliwościami, choć szczerze bardzo cisnęły mu się na usta... Nie. Na to może pozwoli sobie, jeśli wygra.
- Rictusempra! - dodał niemal natychmiastowo po udanej obronie i...
No właśnie, nic. Cóż, obrona zdawała mu się iść dziś dużo lepiej niż atak.