07-01-2022, 09:36 PM
Ani nie zdziwiło ją spóźnienie Valeriana, ani jego jakże uprzejmy ton, co wcale nie oznaczało braku zdenerwowania tym faktem. W dodatku komentarz Vatesa "Zapowiada się niebywale ciekawa godzina!" rzucony bardzo entuzjastycznie, tylko pogłębił pochmurny nastrój April. Zaledwie zerknęła w kierunku Gryfona, bo chociaż zirytował ją tym stwierdzeniem, że mogłaby zacząć, skoro panicz się spóźniał i chciała mu się odgryźć... nie mogła. Język odmówił posłuszeństwa, jak zresztą zwykle w takich sytuacjach.
- Woda się grzeje... - Wymamrotała to chyba bardziej do siebie, niż do niego, ignorując Vatesa stojącego obok Blackwooda i przyglądającego mu się badawczo, ale z cynicznym uśmiechem. Aż obawiała się myśleć co takiego wymyśli...
Rumieniąc się odrobinę ze złości i na Valeriana i na siebie, spojrzała raz jeszcze na przepis, marszcząc brwi w geście wyrażającym dezaprobatę. Jedynie cieszyła się, że przynajmniej już wcześniej ustawiła pod kociołkiem ogień, więc nie trzeba było długo czekać, aż woda zaczęła bulgotać. Bez słowa sięgnęła po składnik standardowy i dodała do odpowiednią ilość, zaraz odsuwając się odrobinę na bok i wyciągając otwarty podręcznik w kierunku, hm, kolegi.
- Nie będę robić wszystkiego sama. - Rzuciła to dość cicho, niepewnie, ale nie miała wątpliwości, że usłyszał. Spojrzała też na niego wyczekująco. Jeśli nie chciał sam patrzeć do podręcznika, to mogła w drodze wyjątku mówić mu jaki jest następny składnik, ale jednak miała nadzieję, że wykaże trochę inicjatywy...
Punkty Eliksirów: 8
Kostka: 3
Wynik równania oraz bonus: 3+8+1(bo Ape ma więcej niż 5pktów)=12
Czy udane? (jeśli nie, wpisz kostkę na efekt uboczny): Udane i +1 do kolejnego kroku
- Woda się grzeje... - Wymamrotała to chyba bardziej do siebie, niż do niego, ignorując Vatesa stojącego obok Blackwooda i przyglądającego mu się badawczo, ale z cynicznym uśmiechem. Aż obawiała się myśleć co takiego wymyśli...
Rumieniąc się odrobinę ze złości i na Valeriana i na siebie, spojrzała raz jeszcze na przepis, marszcząc brwi w geście wyrażającym dezaprobatę. Jedynie cieszyła się, że przynajmniej już wcześniej ustawiła pod kociołkiem ogień, więc nie trzeba było długo czekać, aż woda zaczęła bulgotać. Bez słowa sięgnęła po składnik standardowy i dodała do odpowiednią ilość, zaraz odsuwając się odrobinę na bok i wyciągając otwarty podręcznik w kierunku, hm, kolegi.
- Nie będę robić wszystkiego sama. - Rzuciła to dość cicho, niepewnie, ale nie miała wątpliwości, że usłyszał. Spojrzała też na niego wyczekująco. Jeśli nie chciał sam patrzeć do podręcznika, to mogła w drodze wyjątku mówić mu jaki jest następny składnik, ale jednak miała nadzieję, że wykaże trochę inicjatywy...
Punkty Eliksirów: 8
Kostka: 3
Wynik równania oraz bonus: 3+8+1(bo Ape ma więcej niż 5pktów)=12
Czy udane? (jeśli nie, wpisz kostkę na efekt uboczny): Udane i +1 do kolejnego kroku