09-01-2022, 07:33 PM
Rzucanie zaklęć przychodziło mu coraz to trudniej. Może co któreś wychodziło, ale nadal nie był to poziom, z którego chłopak byłby dumny. Chciał wygrać, ale chęć ta najwidoczniej była zbyt silna. Dokładając do tego jeszcze irytację i wewnętrzne wzburzenie, powstała mieszanka działała wyjątkowo na jego niekorzyść. Czy naprawdę nie mógł się chociaż na chwilę uspokoić, aby nie dać Kangowi tej pieprzonej satysfakcji, która powoli pojawiała się na jego twarzyczce?
-Protego! - rzucił. Zdawać by się mogło, że wyszło, ale zaraz okazało się, że tarcza była zbyt słaba. Może i zablokowała część zaklęcia, ale nie w całości, co w ostatecznie po raz kolejny pozwoliło Aidanowi go trafić.
-Kurwa - zaklął cicho pod nosem, starając się rzucić kolejny czar. Bezskutecznie. jego umysł stawał się powoli pustką, z której już niczego nie dało się wyłowić.
Obrona: 4
Atak: 0
PZ: 4/22
-Protego! - rzucił. Zdawać by się mogło, że wyszło, ale zaraz okazało się, że tarcza była zbyt słaba. Może i zablokowała część zaklęcia, ale nie w całości, co w ostatecznie po raz kolejny pozwoliło Aidanowi go trafić.
-Kurwa - zaklął cicho pod nosem, starając się rzucić kolejny czar. Bezskutecznie. jego umysł stawał się powoli pustką, z której już niczego nie dało się wyłowić.
Obrona: 4
Atak: 0
PZ: 4/22