13-01-2022, 12:59 AM
Właściwie była to jedna z dziwniejszych rozmów, jakie odbył w ostatnim czasie... Nie w negatywny sposób! Wręcz przeciwnie! Ludzie bardzo rzadko zdawali się rozmawiać o swoich przekonaniach i uzewnętrzniać się z duchowo. Łącznie z nim. Dodatkowo rzadko też komuś udało się go przegadać, czy też zainteresować na tyle, by zamiast samemu opowiadać niestworzone historie, po prostu słuchał i zadawał pytania. Rati nie mogła nawet wiedzieć, jakiego sukcesu dokonała.
- Wiesz, to ładna perspektywa.
Właśnie zdecydował, że chciałby wierzyć w to, co Krukonka. Nie brzmiało to na tyle przekonująco, by miał teraz zacząć, ale wszystko o czym mówiła było spójne i zdawało się pozytywne.
Westchnął.
- Brzmi optymistycznie.
Tylko może wbrew pozorom nie był do końca optymistą.
- Wydaje mi się, że jeśli miałbym w coś wierzyć, to byłoby to.
Nie miał bardzo obszernej wiedzy na temat różnych religii, ale te zdawały mu się zwykle nieco przepełnione agresją. Ta taka nie była. Dla kogoś, kto słyszał o większości tych kwestii po raz pierwszy zdawała się osobliwa, ale chyba nie miałby nic przeciwko, aby świat funkcjonował w ten sposób. Jeśli tylko miałby coś do gadania o funkcjonowaniu świata, oczywiście.
- Wiesz, to ładna perspektywa.
Właśnie zdecydował, że chciałby wierzyć w to, co Krukonka. Nie brzmiało to na tyle przekonująco, by miał teraz zacząć, ale wszystko o czym mówiła było spójne i zdawało się pozytywne.
Westchnął.
- Brzmi optymistycznie.
Tylko może wbrew pozorom nie był do końca optymistą.
- Wydaje mi się, że jeśli miałbym w coś wierzyć, to byłoby to.
Nie miał bardzo obszernej wiedzy na temat różnych religii, ale te zdawały mu się zwykle nieco przepełnione agresją. Ta taka nie była. Dla kogoś, kto słyszał o większości tych kwestii po raz pierwszy zdawała się osobliwa, ale chyba nie miałby nic przeciwko, aby świat funkcjonował w ten sposób. Jeśli tylko miałby coś do gadania o funkcjonowaniu świata, oczywiście.