16-01-2022, 12:17 AM
Uniósł brwi. No proszę, robiło się ciekawie.
- Mówisz, że twój mąż jest też agresywny? - spytał, po czym zastanowił się chwilę. - I umięśniony? Silny? Potężny? Do czego potrafi być zdolny?
Wcale nie pytał sam o siebie. No proszę. Niech Kaia teraz spróbuje wybrnąć z tych pytań. Jak nie urazić kochanka obrażając swojego męża, tym samym nie urażając w żaden sposób męża w świetle kochanka?
Zaraz po jej stwierdzeniu zastanowił się chwilę. Czy był pewien swojej decyzji? Rozejrzał się nieznacznie dookoła, a następnie zmierzył dziewczynę wzrokiem, jakby potrzebował tego momentu, aby ocenić sytuację, w jakiej się znalazł.
Ostatecznie kiwnął głową.
- Wiesz, oby było mnie stać na takie wypady z moją dzie-... Kochanką ten raz w miesiącu. Jak nie, to słabo. Dla nas obojga - odparł z uśmiechem.
Tak, to zdecydowanie miało ją zachęcić do nieco większych zakupów, ale przy tym nie za dużych, by nie żałował.
I oczywiście miał nadzieję, że to nie tylko jej słodycze, a ich... Byłoby miło, gdyby część zjedli wspólnie.
- Mówisz, że twój mąż jest też agresywny? - spytał, po czym zastanowił się chwilę. - I umięśniony? Silny? Potężny? Do czego potrafi być zdolny?
Wcale nie pytał sam o siebie. No proszę. Niech Kaia teraz spróbuje wybrnąć z tych pytań. Jak nie urazić kochanka obrażając swojego męża, tym samym nie urażając w żaden sposób męża w świetle kochanka?
Zaraz po jej stwierdzeniu zastanowił się chwilę. Czy był pewien swojej decyzji? Rozejrzał się nieznacznie dookoła, a następnie zmierzył dziewczynę wzrokiem, jakby potrzebował tego momentu, aby ocenić sytuację, w jakiej się znalazł.
Ostatecznie kiwnął głową.
- Wiesz, oby było mnie stać na takie wypady z moją dzie-... Kochanką ten raz w miesiącu. Jak nie, to słabo. Dla nas obojga - odparł z uśmiechem.
Tak, to zdecydowanie miało ją zachęcić do nieco większych zakupów, ale przy tym nie za dużych, by nie żałował.
I oczywiście miał nadzieję, że to nie tylko jej słodycze, a ich... Byłoby miło, gdyby część zjedli wspólnie.