23-02-2022, 11:04 PM
Wydał z siebie dźwięk będący czymś pomiędzy prychnięciem a parsknięciem. Fakt, że go rozbawił, ale też przewrócił oczami, bo to durny tekst. Nawet gdyby chciał flirtu, a nie chciał!, to jakoś Koziorożec nie był chyba tym, co miałby na myśli. Ale i tak kącik ust na chwilę uniósł w rozbawieniu. Znikł dopiero na kolejne słowa. Podpierając się jedną ręką pod bok, Hiro otwartą dłonią drugiej ręki krótko pokazał jakby na stopy Krukona.
- E, nie boję, wyrosłeś jak spod ziemi po prostu. Nie wiesz, że skurwieli się tak nie zachodzi? - Ani ofiar, tym bardziej w sumie... Ale nie przejdzie mu przez gardło żeby do niego tak siebie samego nazwać, jeszcze nie ten etap.
- Doszukałeś się mojego znaku zodiaku, huh? - Dopytał, lekko rpzekrzywiając głowę i przyglądając mu się badawczo. - Nie wiem czy to nie gorsze niż ostatnie pomysły.
I naprawdę nie wiedział... Cokolwiek by blondyn wybrał z ostatnich "propozycji", jakoś mimo wszystko lepsze to było niż jakiś rogacz. Poza tym na tym etapie troszkę już męczyć zaczynało, że się znają, ale się nie znają. Ale duma nie pozwalała się przedstawić jako pierwszemu! Chociaż teraz już się zastanawiał...
- Trochę nie fair, że ty znasz mój znak, a ja twojego nie. - Taka tam sugestia.
- E, nie boję, wyrosłeś jak spod ziemi po prostu. Nie wiesz, że skurwieli się tak nie zachodzi? - Ani ofiar, tym bardziej w sumie... Ale nie przejdzie mu przez gardło żeby do niego tak siebie samego nazwać, jeszcze nie ten etap.
- Doszukałeś się mojego znaku zodiaku, huh? - Dopytał, lekko rpzekrzywiając głowę i przyglądając mu się badawczo. - Nie wiem czy to nie gorsze niż ostatnie pomysły.
I naprawdę nie wiedział... Cokolwiek by blondyn wybrał z ostatnich "propozycji", jakoś mimo wszystko lepsze to było niż jakiś rogacz. Poza tym na tym etapie troszkę już męczyć zaczynało, że się znają, ale się nie znają. Ale duma nie pozwalała się przedstawić jako pierwszemu! Chociaż teraz już się zastanawiał...
- Trochę nie fair, że ty znasz mój znak, a ja twojego nie. - Taka tam sugestia.