28-02-2022, 01:16 AM
Oczywiście że nie zrozumiał. W przeciwnym wypadku Camden spodziewałby się, że Hiroshi albo zaprzeczy wszystkiemu, albo ponownie obruszy się i wrócą do punktu wyjścia. Dlatego też zawahał się chwilę przed odpowiedzią. Mógł przytaknąć... Mógł być nieszczery i być może tak byłoby prościej dla obu stron. Ale nie będzie już wycofywał się z czegoś tak głupiego.
Westchnął w zapowiedzi trudnego na swój sposób tematu. Jakby nie patrzeć rozmawiał z osobą, która chyba miewała problemy z panowaniem nad samym sobą. Ponownie mógł spodziewać się wszystkiego. Dobrze, przetestujmy jednak szczęście trzeciego października.
- Mowa o losowych korytarzach, albo Wielkiej Sali - sprostował krótko, obserwując Gryfona z uwagą.
Westchnął w zapowiedzi trudnego na swój sposób tematu. Jakby nie patrzeć rozmawiał z osobą, która chyba miewała problemy z panowaniem nad samym sobą. Ponownie mógł spodziewać się wszystkiego. Dobrze, przetestujmy jednak szczęście trzeciego października.
- Mowa o losowych korytarzach, albo Wielkiej Sali - sprostował krótko, obserwując Gryfona z uwagą.