10-03-2022, 12:50 AM
Nie znał niestety tak wiele osób, które uważałyby podobne tematy za interesujące... W końcu, gdyby tak było, pewnie na przestrzeni lat udałoby mu się zaprzyjaźnić z nieco szerszym gronem osób. A może nigdy nie schodziło akurat na podobny temat? Ale z Zofią wyszło to już przy pierwszej rozmowie.
Z drugiej strony, nawet jeśli miałby podejrzenia, co do tego, kto mógłby okazać się zainteresowany, albo kogo dałoby się przekonać, zdaje się, że nie posiadł tego poziomu charyzmy i szczerze mówiąc nawet nie chciał wspinać się na wyżyny swoich umiejętności w tym zakresie, aby próbować. Chyba nie... Na razie nie.
Pokręcił powoli głową, jakby jeszcze w trakcie tej akcji wyliczał sobie w głowie wszystkie osoby, które nie byłyby zainteresowane tym, co oni. Szkoda.
- To już musiałby być ktoś, kto zna się na mugolach. Chyba wybór nie jest duży...
No właśnie. On wśród kadry szkoły potrafił wskazać dwie takie osoby i przecież o obu z nich wspominali w tej właśnie rozmowie. Ale może nie zdawał sobie też sprawy o ukrytej pasjach i zainteresowaniach innych nauczycieli? Nie, nawet na pewno o nich nie wiedział, ale jakoś nie spodziewał się, by któryś z nich fascynował się akurat mugoloznawstwem, czy też naukami pochodnymi, pochodzącymi ściśle z tego niemagicznego świata.
- Nie wiem, pomyślę - dodał po chwili, szczerze widząc jakieś drobne światełko w tunelu, które pozwoliło mu wierzyć, że przemyślenie tematu na spokojnie jest na miejscu i ma sens.
Z drugiej strony, nawet jeśli miałby podejrzenia, co do tego, kto mógłby okazać się zainteresowany, albo kogo dałoby się przekonać, zdaje się, że nie posiadł tego poziomu charyzmy i szczerze mówiąc nawet nie chciał wspinać się na wyżyny swoich umiejętności w tym zakresie, aby próbować. Chyba nie... Na razie nie.
Pokręcił powoli głową, jakby jeszcze w trakcie tej akcji wyliczał sobie w głowie wszystkie osoby, które nie byłyby zainteresowane tym, co oni. Szkoda.
- To już musiałby być ktoś, kto zna się na mugolach. Chyba wybór nie jest duży...
No właśnie. On wśród kadry szkoły potrafił wskazać dwie takie osoby i przecież o obu z nich wspominali w tej właśnie rozmowie. Ale może nie zdawał sobie też sprawy o ukrytej pasjach i zainteresowaniach innych nauczycieli? Nie, nawet na pewno o nich nie wiedział, ale jakoś nie spodziewał się, by któryś z nich fascynował się akurat mugoloznawstwem, czy też naukami pochodnymi, pochodzącymi ściśle z tego niemagicznego świata.
- Nie wiem, pomyślę - dodał po chwili, szczerze widząc jakieś drobne światełko w tunelu, które pozwoliło mu wierzyć, że przemyślenie tematu na spokojnie jest na miejscu i ma sens.