21-03-2022, 03:36 AM
Zaklęcia nie należały do absolutnie najmocniejszych stron Harper, ale był to przedmiot, który szczerze interesował ją wystarczająco, by chciała aktywnie uczestniczyć w lekcji i słuchać uważnie tego, co nauczycielka miała do powiedzenia. Było to oczywiście też pewne zboczenie mugolaków. Przecież głównie ze względu na swoje pochodzenie, wszystko co magiczne zdawało się niebywale fascynujące i już nie mogła się doczekać dnia, w którym będzie mogła opuścić mugolskie przedmieścia na rzecz najlepiej w pełni magicznego sąsiedztwa, gdzie czułaby się po prostu... Pewniej.
Choć czuła się pewniej w takich dziedzinach, jak eliksiry, czy zielarstwo, zdawała sobie sprawę z tego, że zaklęcia stanowiły absolutną podstawę tego, co wiedzieć powinna. Dlatego też nie wyobrażała sobie zrezygnować z tego przedmiotu w nowym roku nauki. Co więcej, zamierzała przyłożyć się teraz nieco bardziej. Zdawałoby się, że bardziej okrojony plan będzie temu sprzyjał, jednak Harper należała do osób, które wybrały maksymalną ilość przedmiotów na ostatnie dwa lata nauki.
Zaklęcia miały też swoje wady... Na przykład fakt, iż jeśli tylko ktoś przychodził zbyt blisko rozpoczęcia zajęć, wszystkie najlepsze miejsca zostały zajęte. Najlepsze, czyli te wśród jej znajomych, którzy zdaje się wszyscy siedzieli po tej bardziej zatłoczonej części sali. Świetnie.
Dobrze, nie ma problemu. Wytrzyma sama. Ostatecznie przecież te zajęcia nie będą wymagały pracy w parach, mogła usiąść... Gdziekolwiek.
Niedługo po zajęciu miejsca, profesor Kemppainen rozpoczęła zajęcia i bardzo szybko padło pytanie o pojęcie, o którym... Cóż, albo nie słyszała, albo zapomniała, że je słyszała. Obie możliwości nie do końca się jej podobały, ale co zrobić?
Pkty zaklęć: 3
Pkty pamięci: 1
K6: 3
Suma: 3
Choć czuła się pewniej w takich dziedzinach, jak eliksiry, czy zielarstwo, zdawała sobie sprawę z tego, że zaklęcia stanowiły absolutną podstawę tego, co wiedzieć powinna. Dlatego też nie wyobrażała sobie zrezygnować z tego przedmiotu w nowym roku nauki. Co więcej, zamierzała przyłożyć się teraz nieco bardziej. Zdawałoby się, że bardziej okrojony plan będzie temu sprzyjał, jednak Harper należała do osób, które wybrały maksymalną ilość przedmiotów na ostatnie dwa lata nauki.
Zaklęcia miały też swoje wady... Na przykład fakt, iż jeśli tylko ktoś przychodził zbyt blisko rozpoczęcia zajęć, wszystkie najlepsze miejsca zostały zajęte. Najlepsze, czyli te wśród jej znajomych, którzy zdaje się wszyscy siedzieli po tej bardziej zatłoczonej części sali. Świetnie.
Dobrze, nie ma problemu. Wytrzyma sama. Ostatecznie przecież te zajęcia nie będą wymagały pracy w parach, mogła usiąść... Gdziekolwiek.
Niedługo po zajęciu miejsca, profesor Kemppainen rozpoczęła zajęcia i bardzo szybko padło pytanie o pojęcie, o którym... Cóż, albo nie słyszała, albo zapomniała, że je słyszała. Obie możliwości nie do końca się jej podobały, ale co zrobić?