13-04-2022, 08:13 PM
- To dobrze - przyznała jedynie krótko, podchodząc bliżej chłopaka. Usiadła na ławce naprzeciw, by mieć na niego dobry widok. Widząc jego pewność siebie i nauczycielski ton, postanowiła jednak nie wyprowadzać go z błędu i chwilę poudawać, że wcale nie zna tego zaklęcia. Miała przerwać, gdyby coś wymagało dodatkowego wyjaśnienia? Zabawne.
- Jesteś pewien, że chcesz najpierw opracowywać teorię do kilku zaklęć, a dopiero potem próbować praktykę? A może jednak spróbujemy skupić się na jednym po kolei? - zapytała, gdy tylko Avery skończył czytać dość dobrze znane jej formułki.
- Spróbuję pierwsza, zobaczymy co z tego wyjdzie - powiedziała w końcu, wyciągając z kieszeni narzucanej niedbale na wyszperaną na szmatkach jedwabną koszulę szaty. Miała wielką nadzieję, że zakłócenia magii nie zniszczą jej doskonałego planu. - Mutabis.
Niestety, nie wszystko mogło być tak piękne, jakby tego chciała. Ubrania wprawdzie zostały złożone, ale efekty nie był zbyt spektakularny, a ilość zagnieceń zdecydowanie nie zachwycała. Maddie westchnęła z cieniem zrezygnowania. Głupia magia.
- Jesteś pewien, że chcesz najpierw opracowywać teorię do kilku zaklęć, a dopiero potem próbować praktykę? A może jednak spróbujemy skupić się na jednym po kolei? - zapytała, gdy tylko Avery skończył czytać dość dobrze znane jej formułki.
- Spróbuję pierwsza, zobaczymy co z tego wyjdzie - powiedziała w końcu, wyciągając z kieszeni narzucanej niedbale na wyszperaną na szmatkach jedwabną koszulę szaty. Miała wielką nadzieję, że zakłócenia magii nie zniszczą jej doskonałego planu. - Mutabis.
Niestety, nie wszystko mogło być tak piękne, jakby tego chciała. Ubrania wprawdzie zostały złożone, ale efekty nie był zbyt spektakularny, a ilość zagnieceń zdecydowanie nie zachwycała. Maddie westchnęła z cieniem zrezygnowania. Głupia magia.