15-04-2022, 10:10 PM
Słysząc jego cyniczne podejście, uspokoiła się nieco. Jeżeli do siebie miał podobne podejście, chyba trudno było go mówić, że o innych wyrażał się w podobnie krzywdzący sposób. Przynajmniej nie wydawał się być zakochany w sobie, o co w pierwszej chwili go posądziła.
- Obyś nie obudził się z ręką w nocniku - skwitowała jedynie, uśmiechając się lekko na słowa ślizgona dotyczące jego siostry. Miała nadzieję, że miał rację. Oby młoda jak najszybciej zaczęła wprowadzać w życie swoje metody.
- Cóż, z pewnością zasłużył na pokutę - stwierdziła, po raz kolejny próbując przejrzeć teorię zawartą w podręczniku. Być może przeczytanie tego po raz setny pozwoli jej na rzucenie zaklęcia poprawnie?
- Partis temporus - burknęła, wkładając całą swoją irytację w siłę zaklęcia. I... o dziwo, zadziałało!
(2/5)
- Obyś nie obudził się z ręką w nocniku - skwitowała jedynie, uśmiechając się lekko na słowa ślizgona dotyczące jego siostry. Miała nadzieję, że miał rację. Oby młoda jak najszybciej zaczęła wprowadzać w życie swoje metody.
- Cóż, z pewnością zasłużył na pokutę - stwierdziła, po raz kolejny próbując przejrzeć teorię zawartą w podręczniku. Być może przeczytanie tego po raz setny pozwoli jej na rzucenie zaklęcia poprawnie?
- Partis temporus - burknęła, wkładając całą swoją irytację w siłę zaklęcia. I... o dziwo, zadziałało!
(2/5)