28-04-2022, 10:33 PM
Z tym że oznaczałoby to, że ich rodziców nie stać było na sowę... A przecież to kompletna bzdura! Tak, nie byli bogaci, faktycznie, chociaż Philip zawsze sądził, że gdyby ich rodzicom nie zachciało się posiadania aż tylu dzieci, mieliby się jeszcze lepiej, ale w gruncie rzeczy przecież byli w bardzo stabilnej sytuacji finansowej! Mogli pozwolić sobie na zachcianki - nawet w postaci zwierzaków. Po prostu nie chcieli. To znaczy, ich ojciec nie chciał. Mamę pewnie jeszcze dałoby się jakoś urobić...
Pokręcił głową niemal od razu.
- Nie ma mowy.
Rose i Logan mieli w końcu swoje zasady. Wliczała się do nich absolutna złośliwość wobec własnych dzieci ze szczególnym wskazaniem na bliźniaków. A przynajmniej oni najwyraźniej zdawali się tak właśnie czuć.
- Czyli skończyłeś najgorzej, trochę głupio - mruknął, kręcąc przy tym lekko głową, dla odmiany w swojej złośliwości wobec brata. W końcu chyba czuł się już ciut lepiej, prawda? To ciut mu wystarczało.
A jednak naprawdę nie chciał się póki co nigdzie wybierać, w związku z czym na grzeczne wyproszenie przez Iana, jedynie skinął głową i dodał ciche "no". Tak, mógł wracać do siebie, faktycznie. Nie oznaczało to jednak, że dokądś się wybierał. Nawet jeśli jego brat miał zaraz iść spać. Nawet nie miał zamiaru go przy tym męczyć!
Pokręcił głową niemal od razu.
- Nie ma mowy.
Rose i Logan mieli w końcu swoje zasady. Wliczała się do nich absolutna złośliwość wobec własnych dzieci ze szczególnym wskazaniem na bliźniaków. A przynajmniej oni najwyraźniej zdawali się tak właśnie czuć.
- Czyli skończyłeś najgorzej, trochę głupio - mruknął, kręcąc przy tym lekko głową, dla odmiany w swojej złośliwości wobec brata. W końcu chyba czuł się już ciut lepiej, prawda? To ciut mu wystarczało.
A jednak naprawdę nie chciał się póki co nigdzie wybierać, w związku z czym na grzeczne wyproszenie przez Iana, jedynie skinął głową i dodał ciche "no". Tak, mógł wracać do siebie, faktycznie. Nie oznaczało to jednak, że dokądś się wybierał. Nawet jeśli jego brat miał zaraz iść spać. Nawet nie miał zamiaru go przy tym męczyć!