17-06-2022, 11:42 PM
Pokiwał głową w geście zgody na owe stwierdzenie. Nie jemu oceniać czy to zamykało rozmowę czy nie, w zasadzie on się czuł dobrze i komfortowo z jej tokiem i nie doszukiwałby się wad tej rozmowy. Wzruszył za to tylko ramieniem lekko na dalsze stwierdzenie, bo w zasadzie też się z nim zgadzał. Ostatecznie jednak nie miał nic do powiedzenia na ten temat i wolał go przemilczeć niż mówić cokolwiek. Z reguły nie mówił jeśli nie czuł potrzeby, a taka rzadko się pojawiała.
- Okej. Wydaje mi się, że to w tę stronę, jeśli mam dobre pojęcie naszego położenia. Ale z reguły raczej łatwo się tu odnaleźć, to trochę jak to powiedzenie, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Tu też trochę tak jest, mam wrażenie, że ostatecznie i tak wyjdziesz przy dormitoriach.
Albo po prostu miał szokująco dobrą orientację w terenie, szczerze mówiąc ciężko było mu stwierdzić, bo nie miał porównania z nikim, kto z kolei miałby słabą. W jego oczach to było jakoś tak oczywiste gdzie mniej więcej iść, a potem to już się szło po znajomych punktach. Chyba każdy tak działał, na pamięć? Zatem poprowadził, najwyraźniej nie przejmując się, że oficjalnie to on jest tym, który się zgubił.
- Okej. Wydaje mi się, że to w tę stronę, jeśli mam dobre pojęcie naszego położenia. Ale z reguły raczej łatwo się tu odnaleźć, to trochę jak to powiedzenie, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Tu też trochę tak jest, mam wrażenie, że ostatecznie i tak wyjdziesz przy dormitoriach.
Albo po prostu miał szokująco dobrą orientację w terenie, szczerze mówiąc ciężko było mu stwierdzić, bo nie miał porównania z nikim, kto z kolei miałby słabą. W jego oczach to było jakoś tak oczywiste gdzie mniej więcej iść, a potem to już się szło po znajomych punktach. Chyba każdy tak działał, na pamięć? Zatem poprowadził, najwyraźniej nie przejmując się, że oficjalnie to on jest tym, który się zgubił.