18-06-2022, 03:11 AM
- Ostatni plan?
Zmarszczył brwi, początkowo nie rozumiejąc, do czego właściwie nawiązywał.
- Znaczy, to jeszcze w wakacje? - zapytał, kiedy wreszcie do niego dotarło, zwracając wzrok ku Peterowi. - To nie tak, że mi się nie podobał, po prostu... Miałem coś do załatwienia.
I jakoś nie czuł się w rozmowach z Krukonem jeszcze wystarczająco pewnie, by zwierzać mu się z sytuacji rodzinnej i płynących z tego potencjalnych problemów oraz powodów, dla których mógł zawalać... Ale przecież to tylko jedna taka sytuacja! Każdemu mogło się zdarzyć. Nie sądził, by było to coś wielkiego.
- Znaczy, nie no, sorry, ale to nie o to chodziło. A teraz myślałem, że może po prostu chcesz się gdzieś przejść - dodał, wzruszając ramionami, co może zdawało się z jego strony nieco olewcze, ale w rzeczywistości był to tylko głupi odruch.
z/t x2
Zmarszczył brwi, początkowo nie rozumiejąc, do czego właściwie nawiązywał.
- Znaczy, to jeszcze w wakacje? - zapytał, kiedy wreszcie do niego dotarło, zwracając wzrok ku Peterowi. - To nie tak, że mi się nie podobał, po prostu... Miałem coś do załatwienia.
I jakoś nie czuł się w rozmowach z Krukonem jeszcze wystarczająco pewnie, by zwierzać mu się z sytuacji rodzinnej i płynących z tego potencjalnych problemów oraz powodów, dla których mógł zawalać... Ale przecież to tylko jedna taka sytuacja! Każdemu mogło się zdarzyć. Nie sądził, by było to coś wielkiego.
- Znaczy, nie no, sorry, ale to nie o to chodziło. A teraz myślałem, że może po prostu chcesz się gdzieś przejść - dodał, wzruszając ramionami, co może zdawało się z jego strony nieco olewcze, ale w rzeczywistości był to tylko głupi odruch.