12-07-2022, 11:30 PM
Ależ tego dnia z Sophie była szczęściara! Nie dość, że obstawiła zwycięzcę, to jeszcze wylosowała w nagrodzie sakiewkę. Gdyby Ori była typem zazdrośnicy zapewne już miałaby wobec krukonki jakieś wąty. Całe szczęście wszystkich wokół, że akurat zazdrość się jej nie kleiła ani mocno, ani często.
I serducho jej na dodatek spęczniało, gdy Sophie wręczyła Asowi bransoletkę przyjaźni. Zupełnie jakby potwierdzały się Orianowe słowa o jego zręcznej aklimatyzacji do środowiska. Och, i łatwo było zobaczyć po Pascalu, że go podobny prezent ucieszył! Przyjął go z czysto Pascalową mieszanką chęci oraz werwy.
Wyruszyła mu z pomocną dłonią niemal natychmiast, przejmując delikatnie bransoletkę. Ot taki z niej pośrednik, a co!
- Attends, je vais t'aider - rzuciła lekkim tonem, co by braciszek nie pomyślał, że to kolejna przekomarzanka.
Bransoletka przyjaźni otuliła nadgarstek chłopaka, zapięta i zabezpieczona przed zgubieniem przy siostrzanej pomocy. - Nie za ciasno?
W końcu od tego ma się troskliwych ludzi wokół żeby pomagali zakładać bransoletki. I nie tylko od tego, oczywista, ale jeśli chodzi o opiekuńcze siostry to chyba jest podstawą ich egzystencji.
To i eliminowanie wszelkich zagrożeń z bezwzględnym brakiem litości.
Duh.
I serducho jej na dodatek spęczniało, gdy Sophie wręczyła Asowi bransoletkę przyjaźni. Zupełnie jakby potwierdzały się Orianowe słowa o jego zręcznej aklimatyzacji do środowiska. Och, i łatwo było zobaczyć po Pascalu, że go podobny prezent ucieszył! Przyjął go z czysto Pascalową mieszanką chęci oraz werwy.
Wyruszyła mu z pomocną dłonią niemal natychmiast, przejmując delikatnie bransoletkę. Ot taki z niej pośrednik, a co!
- Attends, je vais t'aider - rzuciła lekkim tonem, co by braciszek nie pomyślał, że to kolejna przekomarzanka.
Bransoletka przyjaźni otuliła nadgarstek chłopaka, zapięta i zabezpieczona przed zgubieniem przy siostrzanej pomocy. - Nie za ciasno?
W końcu od tego ma się troskliwych ludzi wokół żeby pomagali zakładać bransoletki. I nie tylko od tego, oczywista, ale jeśli chodzi o opiekuńcze siostry to chyba jest podstawą ich egzystencji.
To i eliminowanie wszelkich zagrożeń z bezwzględnym brakiem litości.
Duh.
“Je peux résister à tout, sauf à la tentation”.