26-07-2022, 01:11 PM
Zofia z pewnością wyrażała się... Dziwnie, jak na jego standardy. Był absolutnie pewien, że nikt wcześniej nie nazwał go mordką. Nie to, żeby aż tak mu to przeszkadzało. Było jedynie na tyle osobliwe, że uniósł lekko brwi na ten komentarz.
- Jasne - odparł mimo zamiaru niewracania do tego tematu najlepiej nigdy. Albo co najmniej do kolejnego razu, gdy będzie na Milo wystarczająco zły, by musiał to z siebie wylać. To jest, o ile Zofia do tego czasu nie okaże się okropnym człowiekiem, którego należałoby unikać... Ale przecież takie rzeczy mogły okazać się nawet po ponad czterech latach znajomości i współlokatorstwa. Najwyraźniej nikomu nie można było ufać.
Nie zaszedł jednak w tych przemyśleniach za daleko. Nowa Krukonka bowiem gwałtownie sprowadziła ich na ziemię, przypominając o zajęciach transmutacji, na które powinni wybierać się już nieco szybciej... Cóż, przynajmniej do tej pory szli w odpowiednim kierunku, jednak ich tempo kulało podczas pogawędki.
- Eee... Tak, to w sumie tylko jakieś teraz dwa korytarze od nas - odpowiedział, pokazując ruchem ręki, jakie dwa skręty będą musieli zaraz wykonać. Ale zdaje się, że powinni zdążyć. Chyba nie gadali aż tak długo... Prawda?
z/t x2
- Jasne - odparł mimo zamiaru niewracania do tego tematu najlepiej nigdy. Albo co najmniej do kolejnego razu, gdy będzie na Milo wystarczająco zły, by musiał to z siebie wylać. To jest, o ile Zofia do tego czasu nie okaże się okropnym człowiekiem, którego należałoby unikać... Ale przecież takie rzeczy mogły okazać się nawet po ponad czterech latach znajomości i współlokatorstwa. Najwyraźniej nikomu nie można było ufać.
Nie zaszedł jednak w tych przemyśleniach za daleko. Nowa Krukonka bowiem gwałtownie sprowadziła ich na ziemię, przypominając o zajęciach transmutacji, na które powinni wybierać się już nieco szybciej... Cóż, przynajmniej do tej pory szli w odpowiednim kierunku, jednak ich tempo kulało podczas pogawędki.
- Eee... Tak, to w sumie tylko jakieś teraz dwa korytarze od nas - odpowiedział, pokazując ruchem ręki, jakie dwa skręty będą musieli zaraz wykonać. Ale zdaje się, że powinni zdążyć. Chyba nie gadali aż tak długo... Prawda?
z/t x2