27-07-2022, 10:51 PM
Pozytywne
★ Ravenclaw ★
Chyba jedna z najszybciej nawiązanych relacji jaką miałam szansę nawiązać. I pomyśleć, że to wszystko dzięki temu, że do mnie z głupia podszedł po lekcjach. Wydaje się niesamowicie rozważny, inteligentny i otwarty. Znaczy, z otwartą głową. Bo raczej nie należy do tych co się łatwo otwierają przed innymi. Ale, jak się okazało, mamy wiele wspólnych zainteresowań i wiem, że mogę z nim porozmawiać o swoich pomysłach. Miło jest mieć w swoim otoczeniu kogoś, kto ma podobne przekonania i marzenia co ty- liczę, że wspólnymi siłami damy radę.
★ Gryffindor ★
Najwyraźniej najlepsze relacje powstają z przypadku, bo i Pascala poznałam przez przypadek. Ha, i też to on podszedł, nie ja. Ja chyba za bardzo bym się bała, tak szczerze- dużo się o nim mówi, bo jak ja jest nowy, a do tego jest szlachcicem. To bardzo dobrze wychowany, elegancki chłopak, który mimo wychowania w naprawdę wysokich sferach wydaje się bardzo... ludzki? I nie spięty jak inni "wysoko postawieni". Plotki które mnie z nim wiążą może są lekko irytujące, ale tak długo, jak nie są szkodliwe- jest dobrze; przynajmniej on tak mówi. Choć, nie będę kłamać, mam wrażenie że ta znajomość się trochę komplikuje.
★ Slytherin ★
Nie będę kłamać, w jej przypadku trochę bardziej boję się palnąć głupotę niż przy Pascalu. Jest taka elegancka, gustowna i taka, jak sobie wyobrażam właśnie wyższe sfery. I wydaje się być miła; natomiast już wiem, że jest to człowiek zdolny do wielu rzeczy- co sprawia że się jej trochę boję, ale niezmiernie szanuję. Trochę też martwię, ale to nie temat na dziś. Mam po prostu nadzieję, że będziemy miały trochę więcej okazji do porozmawiania, szczególnie po sytuacji z boginem.
Neutralne
★ Gryffindor ★
Spotkałam go przypadkowo- wracając z imprezy Halloweenowej. Musiałam za niego przepraszać Hrabię z obrazu, bo po pijaku wdał się z nim w kłótnię. Nie chciałam go zostawiać w takim stanie- szczególnie, że po szkole krążyły boginy. Wydaje się... zagubiony? Trudno powiedzieć, chciałabym zamienić z nim słowo gdy nie jest pijany.
★ Ravenclaw ★
Ją natomiast poznałam na lekkim kacu po imprezie w piwnicach. Co prawda, oficjalnie poznałyśmy się w momencie, jak dostała jebuckim globusem w głowę, więc nieco niefortunnie- ale ogólnie wywiązała się z tego przyjemna rozmowa. Póki co mało o niej wiem- tyle, że jest z mojego domu. Oh, i ma fretkę!
★ Gryffindor ★
Śmieszny pan. Znaczy, nie znam nawet jego imienia, ale natknęliśmy się na siebie przy rzutkach na Jarmarku. Śmiesznie było, bo cały czas próbował wygrać grzejącą Salamandrę i mu nie wychodziło, a mi się udało za pierwszym razem! Co, chyba go trochę zezłościło, ale szybko doszliśmy do porozumienia i się po prostu wymieniliśmy. Co, chyba go trochę zszokowało, bo może liczył na bójkę, nie wiem. Ale, no. Jak mówiłam, było śmiesznie.
★ Ravenclaw ★
Głupio jest w sumie mieć opinię o kimś, kogo się na oczy nie widziało. Nie no, widziałam go, jesteśmy w tym samym domu, mamy zajęcia razem, nawet siedziałam raz z nim w ławce. Ale podobno jest niemiły dla kogoś... a ja nie przepadam za ludźmi, którzy są niemili dla moich przyjaciół! Natomiast, póki się nie przekonam na własnej skórze, staram się nie wydawać osądów. Bo może to jakieś nieporozumienie czy coś...
Negatywne
Work in Progress