17-08-2022, 12:30 AM
Może pozornie wyglądał na mało rozrywkową osobę, zwłaszcza kiedy gromił wszystkich wzrokiem, czyli w te dni, kiedy przypadłość dawała o sobie znać najbardziej i sprawiała, że czuł się niesamowicie spięty... Co najmniej aż do momentu wizji. Ta nawiedziła go parę dni temu i szczerze mówiąc mocno go zaniepokoiła. Wizje ukazujące czyjąś śmierć nie mogły być niczym przyjemnym, ale śmierć uczniów Hogwartu w czasie roku szkolnego sprawiała, że nie mógł przestać o tym myśleć. Wciąż miał przed oczami ciała, wciąż zawieszał wzrok na uczniach, których zdołał rozpoznać i... Zdecydowanie potrzebował jakiegoś rodzaju rozrywki - odmóżdżenia.
Nie, w rzeczywistości potrzebował porozmawiać z kimś, zgłosić komuś to, co widział. Może spróbować zapobiec katastrofie! Idealnie byłoby, gdyby zgłosił niebezpieczeństwo któremukolwiek członkowi kadry szkoły, a następnie zdecydował się pójść do psychologa, aby porozmawiać o tym, jak radzi sobie z tym, co widział ostatnio oraz lata temu, kiedy przewidział śmierć członka swojej rodziny... Ale zamiast tego wybrał próbę życia normalnie. Udawania, że nic się nie stało - że to głupi sen, który nic nie znaczył.
Zaczął, jak wielu innych uczniów, od loterii. Tak, z pewnością uczestnictwo w jak największej ilości gier na Jarmarku pozwoli mu zapomnieć!
Jego los przyniósł mu... Cóż, obciążone kości, które nie brzmiały tak dobrze, jak peleryna niewidka, którą widział wśród nagród, ale w gruncie rzeczy nie widział problemu, aby użyć je kiedyś. To jest, jak już zdecyduje się z kimś zagrać. Mógłby być to ciekawy... Eksperyment.
Nagroda w loterii: 49. Obciążone kości (16PF)
Nie, w rzeczywistości potrzebował porozmawiać z kimś, zgłosić komuś to, co widział. Może spróbować zapobiec katastrofie! Idealnie byłoby, gdyby zgłosił niebezpieczeństwo któremukolwiek członkowi kadry szkoły, a następnie zdecydował się pójść do psychologa, aby porozmawiać o tym, jak radzi sobie z tym, co widział ostatnio oraz lata temu, kiedy przewidział śmierć członka swojej rodziny... Ale zamiast tego wybrał próbę życia normalnie. Udawania, że nic się nie stało - że to głupi sen, który nic nie znaczył.
Zaczął, jak wielu innych uczniów, od loterii. Tak, z pewnością uczestnictwo w jak największej ilości gier na Jarmarku pozwoli mu zapomnieć!
Jego los przyniósł mu... Cóż, obciążone kości, które nie brzmiały tak dobrze, jak peleryna niewidka, którą widział wśród nagród, ale w gruncie rzeczy nie widział problemu, aby użyć je kiedyś. To jest, jak już zdecyduje się z kimś zagrać. Mógłby być to ciekawy... Eksperyment.
rozliczone i dodane do kuferka