23-08-2022, 12:29 AM
AKTUALNE
Nikt nie potrafi wyprowadzić mnie z równowagi tak mocno jak Ty. To irytujące, bo sprawiasz, że czasami mam ochotę zapomnieć o tym, że jesteś dziewczyną i najzwyczajniej w świecie spuścić ci łomot. Może wtedy każde z Nas poszłoby wreszcie w swoją stronę. Ale chyba już do tego przywykliśmy — do kłótni, krzyków, docinek i wiecznej rywalizacji. Jesteś bezczelna i pewna siebie. Doskonale wiesz, co robisz. Problem w tym, że ja też.
W wielkim skrócie, szukam dla Nico tej jednej dziewczyny, która doprowadza go do szału, bo... tak. Nie musimy ustalać dlaczego właściwie aż tak za sobą nie przepadają, ale możemy. Byłoby idealnie, gdyby ta dziewczyna tak naprawdę coś do niego czuła — i paradoksalnie może właśnie dlatego tak bardzo by go nie znosiła? W każdym razie zbyt wiele nie narzucam, możemy zrobić burzę mózgów i wszystko ogarnąć wspólnie. Nie chcę zakładać żadnego happy endu, aczkolwiek też go nie wykluczam. Może wyjdzie z tego toksyczne zauroczenie? Jeszcze większa nienawiść? A może z czasem po prostu jakoś się dogadają? Jestem totalnie za spontanem.