08-10-2022, 01:37 AM
Poza samym faktem, że zaklęcia są bezsprzeczną podstawą dla każdego czarodzieja, były również nieodzownie integralną częścią alchemii. Meredith od dawna miała jasny plan na swoją karierę, który wynikał bezpośrednio z jej pasji. I parła w tym kierunku choćby nie wiadomo co. Zupełnie za nic mając zdanie innych na ten temat. Może jedynie poza zdaniem siostry, bo to było zawsze bezcenne.
Na zajęciach pojawiła się niedługo przed ich rozpoczęciem, razem ze Sky. W typowej dla siebie ciszy przygotowała się do lekcji, nie zaszczycając zupełnie nikogo z otoczenia choćby spojrzeniem, pozostając tą posągową i zimną sobą.
Zazwyczaj nie miała problemów z tym, żeby jej ktokolwiek przeszkadzał, bo i tak ignorowała ewentualnych rozgadanych sąsiadów z ławki, ale akurat Campbell, który pojawił się obok, czasem jakby celowo domagał się ironicznych odpowiedzi na jego zagadywanie. Słuchając wciąż profesorki, zerknęła bez zainteresowania na Jaspera.
- Najwyraźniej nie jest. - Odpowiedziała mu krótko, nie strzępiąc języka i popisowo ignorując jego obecność, znowu skupiła uwagę na dzisiejszym temacie. Owszem, była z nim zaznajomiona i chociaż niekoniecznie wyrywała się do odpowiedzi, to uniosła rękę kiedy padło pytanie. Całe szczęście nie musiała wykazywać się wiedzą, inni wydawali się robić to nader gorliwie.
Pkty zakleć: 3
Pkty pamięci: 4
K6: 2
Suma: 3 + 4 = 7
Na zajęciach pojawiła się niedługo przed ich rozpoczęciem, razem ze Sky. W typowej dla siebie ciszy przygotowała się do lekcji, nie zaszczycając zupełnie nikogo z otoczenia choćby spojrzeniem, pozostając tą posągową i zimną sobą.
Zazwyczaj nie miała problemów z tym, żeby jej ktokolwiek przeszkadzał, bo i tak ignorowała ewentualnych rozgadanych sąsiadów z ławki, ale akurat Campbell, który pojawił się obok, czasem jakby celowo domagał się ironicznych odpowiedzi na jego zagadywanie. Słuchając wciąż profesorki, zerknęła bez zainteresowania na Jaspera.
- Najwyraźniej nie jest. - Odpowiedziała mu krótko, nie strzępiąc języka i popisowo ignorując jego obecność, znowu skupiła uwagę na dzisiejszym temacie. Owszem, była z nim zaznajomiona i chociaż niekoniecznie wyrywała się do odpowiedzi, to uniosła rękę kiedy padło pytanie. Całe szczęście nie musiała wykazywać się wiedzą, inni wydawali się robić to nader gorliwie.